Trwa ładowanie...
25-11-2014 09:54

„Rosyjski kontrakt” na Scenie Przodownik

Trwają próby do "Rosyjskiego kontraktu" według opowiadania Andrieja Płatonowa. Premiera 5 grudnia 2014 na Scenie Przodownik.

„Rosyjski kontrakt” na Scenie PrzodownikŹródło:
ddubx00
ddubx00

Trwają próby do "Rosyjskiego kontraktu" według opowiadania Andrieja Płatonowa. Premiera 5 grudnia 2014 na Scenie Przodownik.

Oparta na faktach historia angielskiego inżyniera, któremu Car Piotr Wielki proponuje nadzór nad gigantyczną budową. Kontrakt daje szansę na zdobycie fortuny, ale ceną jest zerwanie z dotychczasowym życiem i kilkuletnia rozłąka z narzeczoną. Perry wyjeżdża do Rosji, nie zdaje sobie jednak sprawy, że pojmowanie rzeczywistości jest tam zupełnie inne niż w Anglii.

Przedstawienie według opowiadania „Epifańskie śluzy” Andrieja Płatonowa, najwybitniejszego obok Bułhakowa rosyjskiego pisarza XX wieku, to próba uchwycenia mentalności Wschodu, która od wieków przeraża i fascynuje Europę.

Spektakl reżyseruje Krzysztof Rekowski.

Wystąpią: Oskar Hamerski, Agnieszka Roszkowska, Marcin Sztabiński, Krzysztof Ogłoza, Krzysztof Brzazgoń, Magdalena Smalara i Tomasz Budyta.

ddubx00

„Epifańskie śluzy” Płatonowa czytałem kilkanaście miesięcy temu i byłem pod sporym wrażeniem, ale wydawało mi się, że nie ma tu kontekstu współczesnego. Kiedy na początku tego roku obserwowaliśmy wydarzenia na Ukrainie i polityka Rosji zaczęła nas żywo interesować, wróciłem do lektury i uznałem, że nadszedł czas na temat zderzenia Rosji z Zachodem. „Epifańskie śluzy” mówią o konfrontacji kulturowej i mentalnej. I to, co dla mnie w prozie Płatonowa było najbardziej poruszające, to fakt, że bohaterem jest człowiek bardzo wykształcony, o ogromnych horyzontach i że właśnie taki człowiek Zachodu – wydawać by się mogło uzbrojony intelektualnie – jest zupełnie bezradny wobec systemu, który spotyka. Myślę, że każdy z nas mógłby być tak samo bezradny i nie zorientować się, w którym momencie poddaje się społeczeństwu, a może też urokowi „wschodniego świata”. „Rosyjski kontrakt to jednak nie tylko opowieść o Rosji, ale również historia wrażliwego człowieka, konfrontacji marzeń z rzeczywistością, opowieśc o
emigracji zarobkowej – mówi Krzysztof Rekowski, reżyser spektaklu

ddubx00
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
ddubx00

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj