Rosyjscy Żydzi boją się, że zostaną zakładnikami Kremla. Główny rabin Moskwy już uciekł

Z Rosji uciekło od lutego kilka tysięcy Żydów, w tym główny rabin Moskwy. - To w większości ucieczka dobrze wykształconej, wielkomiejskiej klasy średniej - wyjaśnia Marek Matusiak z Ośrodka Studiów Wschodnich. Część boi się jednak, że władze uniemożliwią im wyjazd.

Russian President Putin Holds Meetings At Jewish Museum
MOSCOW, RUSSIA - FEBRUARY 19:  Russian President Vladimir Putin (C), Chief Rabbi of Russia Berel Lazar (R) and Chairman of the Federation of Jewish Communities in Russia Alexander Boroda (L) visit the Jewish Museum and Tolerance Center on February 19, 2013 in Moscow, Russia. Putin meet with members of the Council on Inter-Ethnic Relations at the museum today.  (Photo by Sasha Mordovets/Getty Images)
Sasha MordovetsWładimir Putin z głównym rabinem Rosji Berelem Lazarem (po prawej) oraz Aleksandrem Borodą, przewodniczącym Federacji Wspólnot Żydowskich, 2013 r.
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Sasha Mordovets

Według ostatnich badań w Rosji może mieszkać około 155 tys. Rosjan żydowskiego pochodzenia. Od rozpoczęcia wojny w lutym tego roku około 10 tys. z nich wystąpiło o izraelski paszport, a spora część zdążyła już wyjechać do Izraela. Po przylocie dostają około 700 euro pomocy miesięcznie (ok. 3300 zł), darmowe lekcje hebrajskiego oraz pomoc w znalezieniu pracy. Większość z uciekinierów nie jest głęboko religijna.

Jedną z osób, które uciekły, jest główny rabin Moskwy Pinchas Goldschmidt. Wyleciał z Rosji dwa tygodnie po rozpoczęciu wojny. Władze na Kremlu miały go przymuszać, by oficjalnie poprał "specoperację".

Co z tymi, którzy zostali? Tysiące rosyjskich Żydów już wypełniło odpowiednie papiery i czekają na możliwość wylotu z kraju. Część utknęła w kolejkach do ambasady, gdzie czas oczekiwania na wizytę wydłużył się do kilku miesięcy. Inni próbują rezerwować loty, których jest za mało. Wielu boi się, że Rosja ich nie wypuści i będzie traktowała jak zakładników.

Z Moskwy docierają sprzeczne informacje. Jak podaje gazeta "The Jerusalem Post", Kreml żąda zamknięcia działającej w Moskwie Agencji Żydowskiej. To właśnie ta agencja pomaga w wyjeździe Żydów do Izraela. Przez nią załatwia się całą związaną z tym biurokrację, w tym udowodnienie pochodzenia. Agencja prowadzi także działalność edukacyjną. Miałaby zostać zamknięta, gdyż według Rosjan "zbiera i przechowuje nielegalne dane o obywatelach Rosji".

Doniesienia "The Jerusalem Post" nie zostały jak dotąd oficjalnie potwierdzone.

Minister ds. imigracji i integracji w Izraelu Pnina Tamano-Shata w wydanym we wtorek oświadczeniu powiedziała, że możliwość opuszczenia Rosji i wyjazdu do Izraela jest "podstawowym prawem Żydów". Taką imigrację do kraju przodków określa się mianem "aliyah".

a
Rosyjski sklep w Izraelu © Licencjodawca

Relacje izraelsko-rosyjskie są od czasu rozpoczęcia wojny napięte. Izrael potępił wprawdzie wojnę Moskwy przeciw Ukrainie, jednak wcześniej był wdzięczny Rosjanom za walkę z islamistami w Syrii.

Żydzi, którzy zostali w Rosji, boją się, że staną się celem ataków Putina. Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow przypominał wielokrotnie, że Zełenski to Żyd stojący na czele "ukraińskich faszystów". Twierdził nawet, że "Hitler miał w sobie żydowską krew". Później się z tych słów wycofał.

Według cytowanych przez portal "Politico" badań Władimira Kanina, naukowca pracującego na Uniwersytecie Ariel w Izraelu, ok. 10-15 proc. rosyjskich Żydów popiera wojnę w Ukrainie. Reszta jest przeciw. Większość z nich mieszka w Moskwie i Sankt Petersburgu i ma liberalne, wolnościowe poglądy.

Izrael jest przygotowany na nową falę uchodźców z Rosji. Państwo przygotowało specjalny, przyspieszony program dla potencjalnych migrantów, którym uda się udowodnić żydowskie pochodzenie.

Matusiak: to ucieczka klasy średniej

Marek Matusiak, główny specjalista programu izraelskiego w Ośrodku Studiów Wschodnich, mówi Wirtualnej Polsce, że jego zdaniem przyczyną obecnych wyjazdów Żydów z Rosji nie są prześladowania.

- Nie chodzi o nagonkę - mówi Matusiak. - Żydzi w Rosji są wtopieni w społeczeństwo, nie stanowią odrębnej społeczności i w ogromnej większości nie są religijni. Obecne wyjazdy to w większości ucieczka dobrze wykształconych ludzi z klasy średniej, którzy czują pismo nosem i chcą wyjechać, bo spodziewają się, że w Rosji będzie coraz gorzej pod względem ekonomicznym, społecznym i politycznym. Mają możliwość wyjazdu, więc z niej korzystają. Oni mają dobry radar i wiedzą, że im bardziej to państwo będzie represyjne i autorytarne, tym bardziej im – jako dobrze wykształconym mieszkańcom dużych miast – będzie gorzej.

Matusiak przypomina, że Putin przez lata zainwestował dużo wysiłku w budowanie dobrych relacji ze społecznością żydowską w Rosji i na świecie.

Skąd więc obecne naciski rosyjskiego ministerstwa na Agencję Żydowską w Moskwie?

Matusiak uważa, że nie musi mieć to związku z Ukrainą.

- To raczej Syria niż Ukraina jest tu obecnie punktem zapalnym. Rosjanie są niezadowoleni z tego, co Izrael robi w Syrii. Istniał dotąd układ rosyjsko-izraelski, na podstawie którego Izraelczycy mogli wlatywać i likwidować na terenie Syrii cele związane z Iranem: irańskie dostawy broni czy irańskie bojówki. Mieli na to zielone światło od Rosjan.

- Ale ostatnio Izraelczycy coraz śmielej poczynają sobie z niszczeniem celów związanych już nie tylko z Iranem, ale z samym reżimem syryjskim Baszszara Al-Asada, wspieranym przez Rosjan - dodaje Matusiak. - Zniszczyli np. pas startowy lotniska w Damaszku. Rosjanie ich za to krytykują, bowiem Izraelczycy naruszają zasady, co do których umówili się z Moskwą w Syrii. Zapewne dlatego Kreml, naciskając na Agencję Żydowską, daje sygnał stronie izraelskiej, że jest niezadowolony. Rosjanie starają się wywierać nacisk dyplomatyczny w różny sposób.

Matusiak przypomina, że Izrael stara się mieć dobre relacje z Rosją i nie spieszył się z potępianiem wojny w Ukrainie:

- Izrael mówi to, co trzeba mówić, aby za bardzo nie odstawać od Europy i USA. Ale żadnych sankcji na Rosję nie wprowadził. Nie wysyła też na Ukrainę broni, jedynie pewną ilość sprzętu cywilnego (kamizelki, hełmy, szpital polowy, etc.).

Z ankiety Centrum Lewady z 2021 r. wynika, że jedynie 11 proc. Rosjan chciałoby mieć Żyda za przyjaciela.

Sebastian Łupak, dziennikarz Wirtualnej Polski

ZOBACZ TEŻ: "Frustracja narasta u pani Zacharowej". Przydacz komentuje doniesienia z Rosji

Źródło artykułu: WP Książki
Wybrane dla Ciebie
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]