Rodzina partnerska jako relacja współzależnych podmiotów
Prezentowaną książkę można czytać jako narrację o różnych kontekstach rozumienia partnerstwa w relacji małżeńskiej, o sposobach konstruowania partnerskiego bycia w rodzinnej codzienności.
Rodzina partnerska jako relacja współzależnych podmiotów
Studium socjopedagogiczne narracji rodziców przeciążonych rolami
Książka nagrodzona podczas 15. Targów Książki w Krakowie przez wortal granice.pl w kategorii „Relacje Społeczne” za „Najlepszą Książkę Psychologiczną” - pierwsze miejsce!
Polecamy książkę autorstwa Joanny Ostrouch - Kamińskiej pt. Rodzina partnerska jako relacja współzależnych podmiotów - Studium socjopedagogiczne narracji rodziców przeciążonych rolami.
Prezentowaną książkę można czytać jako narrację o różnych kontekstach rozumienia partnerstwa w relacji małżeńskiej, o sposobach konstruowania partnerskiego bycia w rodzinnej codzienności, również w wymiarze rodzicielstwa, a także jako refleksję nad konsekwencjami realizowania partnerskiego, nietradycyjnego małżeństwa w kulturze, w której tradycja wciąż ona obszar konfliktów, napięć i dylematów, które na co dzień towarzyszą kobietom i mężczyznom próbującym zmierzyć się z ideą egalitaryzmu we własnym związku – na przekór tradycji, wychowaniu, innym ludziom, a czasem samym sobie. Jest to książka o tych, których bycie w rodzinie, przez brak gotowych rozwiązań, to nieustanne negocjacje i stawanie się, a więc całożyciowy proces uczenia się w relacji do partnera(-ki). To zatem także refleksja o edukacji i praktyce edukacyjnej – pedagogia sprawiedliwości (wzajemnej), traktująca o wyborach i wysiłkach „samokształceniowych i samowychowawczych” współmałżonków podejmujących próbę budowania partnerskich relacji w
rodzinie, ale także o koncepcjach i wysiłkach wychowawczych kierowanych wobec własnych dzieci, o socjalizacyjnym znaczeniu środowiska społecznego, jakie tworzą rodziny partnerskie, oraz o przekazie kapitału społecznego i kulturowego (wraz z ekonomicznym), co uwypukla jej socjopedagogiczny charakter […]
„Współzależne podmioty” to zaangażowani w rozwój osobisty ludzie, niezależne kobiety i mężczyźni próbujący na co dzień tworzyć relację opartą na wzajemności. Kategoria ta została wyodrębniona na podstawie analizy wywiadów biograficznych przeprowadzonych wśród małżeństw/związków - kobiet i mężczyzn aktywnych zawodowo, o wysokiej pozycji w strukturze społeczno-zawodowej, w wieku od 30 do 50 lat,**posiadających dzieci. Ich duże zaangażowanie emocjonalne i czasowe w wykonywanie zadań wynikających z pracy zawodowej, a także realizacja dwóch (kobiecej i męskiej) równoległych karier zawodowych w jednej rodzinie naraża ich na doświadczanie konfliktu ról i/lub poczucia przeciążenia tymi rolami, a także stawia przed koniecznością redefinicji kształtu wzajemnej relacji oraz (re)negocjacji podziału zadań w obrębie rodziny. Jak pokazują wyniki badań, owa (re)negocjacja często zmierza ku różnie rozumianemu partnerstwu w codzienności.
[…] Jedna z rozmówczyń, jako jedyna w rodzinie realizująca karierę naukową, w prezencie na swoją promocję doktorską otrzymała od teściowej książkę kucharską wraz z gratulacjami i życzeniami „szybkiego powrotu do normalności”.
Odwołując się do tego przykładu, można powiedzieć, że prezentowana książka traktuje o „nie-normalnych” (w sensie stereotypowych, rodzajowych definicji kulturowych) kobietach i równie „nie-normalnych” mężczyznach, pragnących, by ich sposób realizowania własnych projektów życiowych (nieuruchamiający negatywnego wartościowania) mógł kiedyś uchodzić za „normalny”. Jest autorskim sposobem odczytania narracji rozmówców (nieaspirującym do bycia jedynym), wpisującym się w dyskurs wiedzy o współczesnej rodzinie. Jest to zatem studium narracji o interdyscyplinarnym charakterze, z wykorzystaniem dorobku różnych subdyscyplin wiedzy (o rodzinie), w którym proponowany sposób odczytania wysłuchanych narracji jest umieszczony zarówno w szerokim kontekście przemian społeczno-kulturowych oraz ustrojowych czy ekonomicznych, jak i w węższym wymiarze przeobrażeń relacji międzyludzkich – związków między kobietami i mężczyznami…[…]