Trwa ładowanie...

Robot AI zdał maturę z języka polskiego. Zrobił to w zaledwie 30 minut

Wyposażony w sztuczną inteligencję robot Prymus zdał tegoroczną maturę z języka polskiego na poziomie 60 procent i zrobił to zaledwie w pół godziny. Abiturienci mogą mu tylko pozazdrościć wyniku, choć w tym eksperymencie wcale nie chodziło o to, by maszyna rywalizowała z człowiekiem. Wręcz przeciwnie, pomysłodawcy akcji - Fundacja Zwolnieni z Teorii - chcieli w ten sposób zwrócić uwagę na jedną, istotną rzecz: archaiczność polskiego szkolnictwa.

Prymus, robot zasilany AI, zdał maturę z języka polskiego Prymus, robot zasilany AI, zdał maturę z języka polskiego Źródło: kadr z Facebooka
d32z1c7
d32z1c7

- Gdybym nie wiedziała, że to napisał Prymus, to pomyślałabym, że to jest praca uczniowska - tak maturę z języka polskiego napisaną przez robota zasilanego sztuczną inteligencją oceniła Aneta Korycińska, nauczycielka znana w sieci jako Baba od polskiego, która była jednym z trojga ekspertów oceniających pracę robota.

- Językowo jest bardzo dobrze. Składnia jest rozbudowana, jest dużo różnych pojęć, styl jest bogaty - dodała Aneta Maciejczyk, także polonistka i egzaminatorka maturalna.

7 maja maszyna o wdzięcznej nazwie Prymus nie tylko zdała egzamin dojrzałości, ale i uwinęła się z arkuszem w zaledwie 30 min, choć maturzyści mają na to 4 godziny. Twórcom eksperymentu - Fundacji Zwolnieni z Teorii - bynajmniej nie chodziło jednak o to, by wpędzić abiturientów w kompleksy. Chcieli pokazać, że skoro robot jest w stanie zdać egzamin, to czas skupić się w szkole na rozwoju zupełnie innych, czysto ludzkich kompetencji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Artyści i twórcy stracą pracę przez sztuczną inteligencję? Prawo za tym nie nadąża

Robot AI zdał maturę. Jak z tego wniosek?

- Eksperyment z udziałem Prymusa pokazuje, jak rozwój sztucznej inteligencji potęguje rozdźwięk między szkołą a rzeczywistością. Dzisiaj model nauki w szkole opiera się głównie o zapamiętywanie treści. My zaś widzimy potrzebę, aby polska szkoła zmierzała do zrównoważenia wiedzy teoretycznej i praktycznej - mówi Paula Bruszewska, Prezeska Fundacji Zwolnieni z Teorii.

Bruszewska podkreśla jednocześnie, że osiągniecie tego celu wymaga całościowego podejścia do edukacji, także skupienia się na kształtowaniu kompetencji miękkich, które jednocześnie nazywa kompetencjami przyszłości. Jej zdaniem są to: współpraca, sprawczość czy empatia. - W umiejętnościach miękkich technologia jeszcze długo nie zastąpi człowieka - dodaje prezeska.

Eksperyment z Prymusem to jedna z wielu inicjatyw Fundacji Zwolnieni z Teorii, która ma promować proponowane przez nią zmiany w polskim szkolnictwie. Fundacja apeluje o zrównoważenie w procesie kształcenia wiedzy i umiejętności m.in. w liście otwartym, pod którym podpisało się już ponad 40 przedstawicieli świata nauki, biznesu czy organizacji pozarządowych.

d32z1c7

Fundacja Zwolnieni z Teorii. Czym się zajmuje?

Warszawska fundacja założona w 2013 roku zajmuje się m.in. promowaniem nowoczesnej metodyki nauczania wśród nauczycieli i uczniów. W swoich działaniach Fundacja kładzie nacisk na rozwój kompetencji miękkich potrzebnych w pracy i codziennym życiu, takich jak: empatia, kreatywność, poczucie sprawstwa, praca zespołowa, komunikacja czy rozwiązywanie problemów.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" przestrzegamy przed wyjściem z kina za wcześnie na "Kaskaderze", mówimy, jak (nie)śmieszna jest najnowsza komedia Netfliksa "Bez lukru" oraz jaramy się Eurowizją. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d32z1c7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d32z1c7