Trwa ładowanie...
d1hu0wm
21-08-2012 00:00

Requiem miłości. Śmiertelny poemat

książka
Oceń jako pierwszy:
d1hu0wm
Requiem miłości. Śmiertelny poemat
Rok wydania
Autorzy
"__wlasne
Źródło: "__wlasne

Poemat pt. Requiem miłościnapisany został z okazji 72 rocznicy wybuchu II wojny światowej. Głównym jego bohaterem, w sensie literackim, a nade wszystko moralnym, jest ojciec autora, Ignacy Szymański.

Był on w szarży starszego plutonowego jeźdźców konnych Wielkopolskiego Pułku Kawalerii stacjonującego w okolicach Leszna wielkopolskiego. 9 września 1939 roku otrzymał wezwanie do natychmiastowego stawienia się w pułku. Miał się udać do Puszczy Kampinoskiej, w której toczyły się bardzo ciężkie walki z najeźdźcą niemieckim, mające nie dopuścić armii hitlerowskiej do zagrożonej stolicy. Razem z innymi żołnierzami Ignacy Szymański dotarł na miejsce 17 września. Tam trafili w prawdziwe piekło walki na śmierć i życie.

Żołnierze dzielnie przeciwstawiali się przeważającym siłom wroga i jego zmotoryzowanym formacjom. Pewien kolega bohatera poematu, żołnierz pochodzący z tej samej co on miejscowości, z glejtem, cały i zdrów powrócił na łono rodziny. Propozycję pójścia w jego ślady ojciec autora zdecydowanie odrzucił, wygłaszając swoje, jak to ujmuje wiele lat później autor poematu, requiem miłości do Ojczyzny: Za Ojczyznę trzeba walczyć do ostatniej kropli krwi.

W trakcie kolejnej szarży na wroga Ignacy Szymański poległ od serii hitlerowca. Pochowany został wraz z towarzyszami niedoli w Puszczy Kampinoskiej. Po wojnie ciała ekshumowano i przeniesiono do zbiorowej mogiły na cmentarzu wojskowym w puszczy, wraz z dziewięciuset pierwszymi ofiarami zbrodniczej wojny, wywodzącymi się z Pułków Wielkopolskiego i Śląskiego. Dopiero po pięćdziesięciu ośmiu latach od tej bohaterskiej śmierci, po wieloletnich poszukiwaniach rodzina odnalazła budzący ogromny żal i emocje grób.

Requiem miłości. Śmiertelny poemat
Numer ISBN

978-83-7805-008-7

Wymiary

145x210

Gatunek

Poezja i aforyzm

Oprawa

1

Liczba stron

46

Podziel się opinią

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1hu0wm
d1hu0wm
d1hu0wm