Bergoglio grozi piekłem
"Kiedy uprowadzony przez wojskowych został jeden ze studentów wykładowcy, ksiądz Bergoglio przedstawił dowody na jego niewinność" - opowiedział ks. Juan Carlos Scannone. Torturowany chłopak skazany został na śmierć. Wtedy ks. Bergoglio poszedł na rozmowę z dowódcą jednostki, przetrzymującej więźnia. "Jeśli wierzy pan w piekło, niech pan wie, że ten grzech na piekło zasługuje" - powiedział przyszły papież. W ten sposób, dodał argentyński jezuita, uratował życie więźniowi.
To kolejna relacja, potwierdzająca zaangażowanie księdza Jorge Bergoglio w obronę prześladowanych przez brutalną juntę, która rządziła w Argentynie w latach 1976-1983. Najwięcej świadectw, z których wynika, że przyszły papież pomógł dziesiątkom ludzi prześladowanym przez dyktaturę znajdziemy jednak właśnie w książce "Lista Bergoglia" Nello Scavo.