Radovan Karadżić, były przywódca Serbów bośniackich, podejrzany o ludobójstwo i ukrywający się przed ONZ-owskim trybunałem w Hadze wydał w Serbii swoją kolejną książkę. Tym razem jest to autobiografia.
Jak podała agencja Reutera, 416-stronicową książkę zatytułowaną Cudowne kroniki nocy, opublikowało wydawnictwo Igam. Jego właścicielem jest były minister informacji Serbów bośniackich Miroslav Toholj, członek popierającego Karadżicia "Komitetu dla Prawdy".
Według wydawcy, opublikowana właśnie książka "to najpoważniejsze do tej pory dzieło Karadżicia... interesujące połączenie klasycznej powieści i autobiografii". Prace nad książką, której pierwszy nakład wyniósł tysiąc egzemplarzy, miały zostać zakończone w sierpniu.
Akcja książki urywa się na roku 1980 - dwanaście lat przed wybuchem wojny w Bośni i objęciem przez Karadżicia przywództwa wśród bośniackich Serbów.
"- Wielu ludzi będzie mnie teraz pytać, czy wiem, gdzie jest Radovan Karadżić, ale będę musiał ich rozczarować. Nie wiem, gdzie przebywa Radovan, a rękopis otrzymałem na dysku komputerowym, przekazanym przez innych ludzi" - powiedział Toholj belgradzkiemu dziennikowi "Kurir".
Od 1996 roku Karadżić pozostaje w ukryciu, jednak - według świadków - widywano go kilkakrotnie w Bośni. Za informacje prowadzące do jego ujęcia wyznaczona jest nagroda wysokości 5 mln dolarów.