Prostytutka z wykształceniem
Jeannette Angell - autorka autobiografii Call-girl wychowywała się we Francji, w rodzinie francusko-amerykańskiej. W wieku 21 lat przeniosła się do Stanów Zjednoczonych, gdzie skończyła m. in. teologię w Yale i studia doktoranckie z antropologii społecznej na Uniwersytecie w Bostonie.
Prowadziła wykłady z socjologii, historii religii i antropologii na kilku uczelniach bostońskich, włączając w to Harvard, sławną MIT (Massachusets Institute of Technology) i londyńską Szkołę Ekonomiczną. Kiedy miała 34 lata, jej partner Peter odszedł od niej "wyczyściwszy" ich konto bankowe.
Została niemal bez środków do życia. Nie miała stałego etatu na uczelni, dochody z prowadzenia wykładów nie wystarczały na opłacenie mieszkania i bieżących rachunków. Szukając rozpaczliwie sposobu wyjścia z kryzysu sięgnęła po bostońską gazetę, w której ogłaszają się agencje towarzyskie.
Tak rozpoczęły się trzy lata jej podwójnego życia: w dzień prowadziła wykłady dla studentów (zarabiając mniej niż 2 tys. dolarów za cały semestr), a wieczorami pracowała jako call-girl (otrzymując 200 dolarów za godzinę).
W swojej autobiografii Jeannette opisuje spotkania z klientami agencji, dowcipnie kreśli portrety psychologiczne poznanych mężczyzn, przełamuje tabu w sposobie pokazywania zjawiska prostytucji.