Prorok z ogródków działkowych. Do Oławy ściągały tłumy z całej Polski

W grudniu 1985 r. do liczącej 30 tys. mieszkańców Oławy przybyło 50 tys. pielgrzymów z całej Polski. W tamtejszych ogródkach działkowych objawiła się Matka Boska, a potem Jezus. Przesłanie przekazane ustami 48-letniego Kazimierza Domańskiego nie pierwszy raz miało wstrząsnąć Polską, ale i Kościołem.

Kazimierz Domański i pielgrzymi przybyli do OławyKazimierz Domański i pielgrzymi przybyli do Oławy
Źródło zdjęć: © FORUM

W połowie maja 2023 r. media obiegła informacja o "cudzie" w Parczewie. "Mieszkańcy miasta i okolic gromadzą się wokół drzewa znajdującego się przy ulicy Spółdzielczej. Wielu z nich twierdzi, że 'objawiła się' im podobizna Matki Boskiej. - Ludzie klęczą, modlą się, śpiewają - relacjonuje nam mieszkanka" - pisała Wirtualna Polska.

Głos w sprawie zabrał rzecznik diecezji siedleckiej: - Proszę przejrzeć inne objawienia. Nigdzie nie znajdziemy cudów na drzewie czy na szybie. Nie będziemy się temu nawet przyglądać. Ludzie niech się modlą i bardzo dobrze, że to robią. Ale na tym drzewie żadnego objawienia nie ma.

Internetowi komentatorzy wyrażali zdziwienie, a nawet zawód słowami hierarchów. Jednak stosunek Kościoła do objawień zawsze był stanowczy i krytyczny. Z jakiej przyczyny? Wyczerpującą odpowiedź znajdziemy w audiobooku "Ludowy antyklerykalizm. Nieopowiedziana historia" Michała Rauszera dostępnym w serwisie Audioteka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Czekamy, aż to zniknie, ale to nie znika". Byliśmy oglądać "cud" w Parczewie

Czym jest antyklerykalizm?

Co wspólnego mają objawienia z antyklerykalizmem i to jeszcze w wydaniu ludowym? Przecież wieś kojarzy się raczej z żarliwą religijnością i ślepym szacunkiem do duchowieństwa. Aby to wytłumaczyć, musimy w pierwszej kolejności zapoznać się definicją zagadnienia przedstawioną w audiobooku czytanym przez Andrzeja Hausnera.

"Zwykle określa się go (antyklerykalizm – przyp. red.) jako postawę wyrażającą się w niechętnym lub wrogim stosunku do udziału kleru w życiu społecznym i politycznym. Bardzo rzadko ma on podłoże ateistyczne czy antyreligijne. Jeszcze do II wojny światowej chłopski czy robotniczy antyklerykalizm dotyczył przede wszystkim kościelnych majątków, sporów o nadmierne opłaty, niezgody na nieobyczajne prowadzenie się kleru i związków hierarchów Kościoła z ziemiaństwem, konserwujących system (czy to pańszczyźniany, czy pouwłaszczeniowy), w którym chłopi i robotnicy, najdelikatniej mówiąc, nie czuli się podmiotami" - tłumaczy wstępnie autor.

Ów bunt przeciwko duchowieństwu objawiał się na wiele sposobów. Od prześmiewczych piosenek i nonszalanckiego traktowania przymusu chodzenia do kościoła, po herezję w rodzaju Mariawitów, a skończywszy na ekstremalnych ruchach chłopskich, jak rabacja galicyjska z 1846 r.

W tym olbrzymim spektrum antyklerykalizmu mieści się też tzw. religijna samowola. Mówimy tu o sytuacji, kiedy "lud całą swoją 'duchową energię' kierował na przedmioty, miejsca i świętych. Bardzo rzadko albo wcale zdawał się w tym względzie na autorytet księży".

W powyższej definicji zawierają się właśnie szeroko opisywane przez autora "Antyklerykalizmu ludowego" cuda i objawienia.

Prorok kontra ksiądz

Rauszer przytacza kilka przykładów objawień i zdecydowanej reakcji Kościoła, niezwykle rygorystycznie podchodzącego do tego typu oddolnych religijnych inicjatyw i związanych z nimi ludowych "proroków".

Chodzi tu o osoby starsze, wędrujące od wsi do wsi, które uważano "za autorytety w sprawach mistycznych, i to do nich często zwracano się w kwestiach tych spraw dotyczących. Do księży udawano się raczej w kwestiach bardziej praktycznych, takich jak załatwienie pogrzebu, chrztu czy ślubu".

W "Antyklerykalizmie ludowym" sporo miejsca poświęcono objawieniom, do jakich miało dojść w Polsce w drugiej połowie XX w. Najbardziej znaczące miało mieć miejsce 8 czerwca 1983 r. w Oławie.

Matka Boska z ogródków działkowych

Kazimierzowi Domańskiemu objawiła się w działkowej altance Matka Boska, później mężczyzna twierdził, że rozmawia też z Jezusem. Początkowo zdarzenia miały charakter lokalny, jednak z czasem do Oławy zaczęli pielgrzymować wierni z całego kraju. Rozpętało się szaleństwo.

"Zbierano się na ogródkach działkowych, odbywały się wspólne modły, śpiewanie pieśni religijnych, przy altanie odprawiano msze. Zaczęły się też pojawiać informacje o cudownych znakach czy uzdrowieniach. Objawienia zdarzały się co miesiąc i relacje z większości z nich były spisywane, powielane w formie druków ulotnych, nagrywane na taśmach magnetofonowych i rozpowszechniane, a z czasem wydano je jako kompilację w formie książkowej" - wylicza Rauszer.

Kiedy w 1985 r. Oława wzięła udział w popularnym teleturnieju "Turniej miast", o objawieniach dowiedział się cały kraj. Jak podaje Wojciech Marzan z "Gazety", 8 grudnia tamtego roku do 30-tysięcznej Oławy przybyło 50 tys. pielgrzymów. Objawienia nie uszły też uwadze gen. Wojciechowi Jaruzelskiemu.

Co złego jest w sukienkach?

Dlaczego zdarzenia w Oławie wzbudzają tyle kontrowersji? Z jednej strony to podręcznikowy przykład wspomnianej samowoli religijnej, stojącej niejako w kontrze do kościelnego monopolu na wiarę i obrządki. W dodatku o wielkim, ogólnopolskim rozmachu.

Z drugiej strony to reakcja na liberalizację pewnych spraw w Kościele. W objawieniach kumulowała się bowiem ludowa krytyka "modernizacji Kościoła, szczególnie w jego warstwie wizualno-obrzędowej" po II Soborze Watykańskim. Na dowód autor "Ludowego antyklerykalizmu" przytacza fragmenty objawień Kazimierza Domańskiego.

"Niewiasty nie powinny przychodzić na miejsce objawień w spodniach. Powinny używać stosownego ubioru, jaki im przysługuje, tj. sukienek", "Proszę, aby z powrotem w każdej świątyni Domek Mój – Tabernakulum był w głównym ołtarzu" czy wręcz apokaliptyczne "Przekaż kardynałom i biskupom, aby szli tą drogą, którą Jezus Chrystus, Mój Syn, szedł. Dzisiaj oni odeszli od wiary Mego Syna. Jezus szedł w sandałach […]. Wasze świątynie będą puste, jeśli kapłani będą siedzieć na fotelach, a świeccy dawać Komunię Św. Jeśli kardynałowie i biskupi nie upokorzą się, Kościół przejdzie krwawy chrzest".

Zmarły w 2002 r. Domański twierdził, że objawień było w sumie 270. Z zainicjowanej przez niego zbiórki wybudowano sanktuarium, które w 2005 r. przekazano kurii.

Kościół nigdy nie uznał cudów oławskich, a wyrosłemu wokół nich ruchowi, określonego mianem sekty chrześcijańskiej, zagrożono nałożeniem interdyktu.

"[…] takie objawienia zawierają pewien element heretycki, a jednocześnie stanowią wyraz ludowej samowoli religijnej, która – jak niemal każda ludowa samowola, a już zwłaszcza religijna - zwalczana jest przez instytucje władzy, w tym więc wypadku przez Kościół" - stwierdza Rauszer.

Nie tylko objawienia

Michał Rauszer w drobiazgowy sposób przybliża różne aspekty krytyki Kościoła - od średniowiecza po festiwal w Jarocinie. Analizuje teksty źródłowe, piosenki i przekazy ustne, dowodząc m.in., że pedofilia czy seksualne nadużycia wśród kleru nie są domeną współczesności.

Tym samym "Ludowy antyklerykalizm. Nieopowiedziana historia" rozprawia się z głęboko zakorzenionymi stereotypami i rzuca nowe światło na polską historię, pozwalając zrozumieć procesy zachodzące w naszej obyczajowości i kulturze na przestrzeni wieków.

Źródło artykułu: WP Książki

Wybrane dla Ciebie

Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]