Koniec ery niewinności
Dziś popularna jest opinia, że morderstwa, których dokonała Rodzina Mansona, były punktem zwrotnym w rozwoju amerykańskiego społeczeństwa. Zdaniem zwolenników tej teorii, sprawa Mansona to „koniec ery niewinności” (mantry lat 60. o miłości, pokoju i wspólnocie) w Ameryce. Morderstwa Mansona według wielu „przyniosły śmierć dekadzie miłości”.
Jak pisał w 1989 roku, w 20. rocznicę morderstw, magazyn „Time”, trzy zabójczynie były „dziewczynami ze zwyczajnych rodzin porwanymi przez falę narkotyków, seksu i rewolucyjnego bełkotu, która pochłonęła całe pokolenie młodych ludzi”.