Poznań. Zatrzymanie księdza łamiącego obostrzenia. Kim jest, jak funkcjonują salezjanie?

Ks. Michał Woźnicki został zatrzymany przez poznańską policję w związku ze złamaniem obostrzeń obowiązujących w czasie pandemii koronawirusa. Zgłosił to jeden z obecnych na prowadzonej przez niego mszy. Duchowny nie dbał o bezpieczeństwo modlących się i nie przestrzegał norm sanitarnych.

W nabożeństwie miało wziąć udział dziewięć osób. Nikt nie założył maseczki. Przebywali w małym pomieszczeniu, o zachowaniu bezpiecznego dystansu nie było mowy.

Kim jest ks. Michał Woźnicki?

Wiadomo o nim jedynie, że do 2018 r. oficjalnie należał do salezjanów, ale został z nich wykluczony. Do dziś jednak mieszka na terenie Domu Zakonnego Salezjanów w Poznaniu. Spada na niego ciągle fala krytyki od pozostałych, nie chce się wyprowadzić.

Sprawa o eksmisję trafiła nawet do sądu, ale ksiądz nic sobie z tego nie robi i wciąż odprawia msze, głosząc kontrowersyjne poglądy. Ostatnio negował całą pandemię koronawirusa.

""Ksiądz już dawno powinien zostać wyrzucony z terenu klasztoru bowiem, przebywał w nim, jako wydalony ze zgromadzenia, nielegalnie" – podkreśla w swoim wpisie na FB Tomasz Terlikowski.

Kim są salezjanie?

Salezjanie do Polski trafili pod koniec XIX w. W 2010 r. ich liczba w naszym kraju wynosiła blisko 16 tys. Według założeń mają głównie współpracować z dziećmi i młodzieżą nad ich rozwojem. Jest to działalność misyjna, najczęściej w szkołach, oratoriach, świetlicach, domach poprawczych, prowadzą parafie.