Elvis Presley
Teoria spiskowa dotycząca króla rock'n'rolla, mówi o tym, że był on agentem CIA. Jego muzyczna kariera była tylko przykrywką dla funkcjonowania ściśle tajnego obiektu wojskowego po środku Memphis. Dzięki temu, nikt nie podejrzewał, że dom Elvisa to tak naprawdę siedziba międzynarodowej siatki szpiegowskiej.
Istnieje także teoria, że to Presley zabił prezydenta Johna F. Kennedy'ego!Podobno zrobił to z zazdrości, ponieważ Kennedy stał się ulubieńcem mediów. Z kolei Elvisa zabił z takich samych przyczyn Lennon!
Najbardziej znana teoria głosi, że Elvis nie zmarł 16 sierpnia 1977 roku, ale nadal żyje! Podobno osoby, które były na pogrzebie uważają, że ciało leżące w trumnie różniło się od ciała Presley'a! Była to woskowa figura, która miała zmylić ludzi obecnych na pogrzebie. Poza tym była kochanka Elvisa, następnego dnia po pogrzebie otrzymała róże z dopiskiem "El Lancelot" - tak określała ona swojego ukochanego i podono tylko on o tym wiedział...
Rzekomo Elvis upozorował swoją śmierć, bo stracił około 10 milionów dolarów robiąc interesy z mafią.