Trwa ładowanie...
d2x44bl
31-01-2020 02:32

Portrety imienne i bezimienne. Polscy dominikanie a bezpieka 1945-1989

książka
Oceń jako pierwszy:
d2x44bl
Portrety imienne i bezimienne. Polscy dominikanie a bezpieka 1945-1989
Forma wydania

Książka

Rok wydania
Autorzy
Kategoria
Wydawnictwo
Materiały prasowe
Źródło: Materiały prasowe

Służby już na początku 1974 roku doszły do wniosku, że „kościół dominikanów jest ośrodkiem najbardziej aktywnym. Tu sprawdzane są innowacje: msze bitowe, konferencje świeckich w kościele, spotkania z obcokrajowcami, a także rekolekcje dla niewierzących” - co było, dodajmy, szczególną zasługą o. Tomasza Pawłowskiego. A działający obok niego - najpierw wraz z nim, a potem sam - Kłocz był nie tylko pod lupą, ale podlegał stałej inwigilacji TW rekrutujących się spośród świeckich [...]. Długa, przerażająco długa jest lista TW kręcących się, notujących, nagrywających zarówno o. Tomasza Pawłowskiego, jak i Jana Andrzeja...

Z treści notatki z pierwszego spotkania z esbekiem wnioskować można, że oficer był zdziwiony motywacjami, którymi się kierował „Lucjan”. Po prostu powiedział on, że podejmuje współpracę, by skompromitować duchowieństwo! Przekazał istotne uwagi o Zakonie, stosunkach wewnętrznych, o eksponowanych osobach...

Ojciec Józef Puciłowski, dominikanin i uznany historyk, wieloletni dyrektor Dominikańskiego Instytutu Historycznego, po raz pierwszy ujawnia wstrząsającą i głęboko skrywaną prawdę o losach Zakonu Kaznodziejskiego w komunistycznej Polsce. To historie duchownych, których niezłomną postawę bezpieka opisywała w stosach teczek, ale także opowieść o tych, których udało się złamać.

Portrety imienne i bezimienne. Polscy dominikanie a bezpieka 1945-1989
Numer ISBN

978-83-65706-79-9

Wymiary

145x205

Oprawa

miękka

Liczba stron

240

Język

polski

Podziel się opinią

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2x44bl
d2x44bl
d2x44bl
d2x44bl