Trwa ładowanie...
melancholia
15-05-2012 15:45

Polska popadła w melancholię po 1989 roku - krótka rozmowa z Markiem Bieńczykiem

Zdaje się, że Polska popadła w melancholię po roku 1989. Dużo studentów pisze na ten temat i potrzebują jakiejś pozycji do bibliografii. Bardzo dużo powstaje książek, różnych prac dyplomowych o melancholii, habilitację widziałem na temat melancholii w polskiej poezji po 89 i ta książka też przydała się

Polska popadła w melancholię po 1989 roku - krótka rozmowa z Markiem BieńczykiemŹródło: "__wlasne
d1ordfk
d1ordfk

Ewa Jankowska (WP.pl): To już trzecie wydanie tego eseju. Jak to się stało?

Marek Bieńczyk: Jak to się stało to nie wiem, ale niesamowita była szybkość, z jaką podpisałem umowę na to trzecie wydanie. Od momentu złożenia mi propozycji nie minęło 12 minut, a już podpisywałem dokument. Tak działało wydawnictwo. Myślę, że książka jest również popularna wśród studentów. Potrzebują jej do swoich prac magisterskich.

Dlaczego?

Ponieważ dużo piszą o melancholii. Zdaje się, że Polska popadła w melancholię po roku 1989. Dużo studentów pisze na ten temat i potrzebują jakiejś pozycji do bibliografii.

Bardzo dużo powstaje książek, różnych prac dyplomowych o melancholii. Widziałem na przykład habilitację na temat melancholii w polskiej poezji po 1989 i moja książka również tutaj się przydała.

Skąd się bierze ta potrzeba do pisania właśnie o melancholii?

Jest naszą nieodłączną cechą, ponadto każda epoka przynosi poszczególne konkretne przyczyny dla pojawiania się w nas melancholii. Coś jest w powietrzu.

d1ordfk

A ja mam wrażenie, że nasz świat zabija melancholię.

Zabija. Pani się musi uśmiechać, żeby osiągnąć sukces. Nie wolno się smucić. Swego czasu pisałem, że melancholia jest wyrazem buntu przeciwko światu takim, jaki jest. Melancholia podgryza każdy porządek.

Czy dla Pana ta książka jest aktualna?

Dziwna. Pisałem ją 16 lat temu. Dziś już tak bym jej nie napisał. Wydaje mi się momentami naiwna, ale z drugiej strony szczera. Trochę mam jej za złe tę naiwność, a to, co w niej lubię, to właśnie szczerość.

Nad czym Pan obecnie pracuje?

Prozę próbuję.

Zabrzmiało melancholijnie.

Melancholijnie próbuję prozę niemelancholijną. A i tak wyjdzie melancholijna.

A eseje?

Płodozmian. Na razie jakieś opowiadania, a potem wrócę do eseju.

Dziękuję za rozmowę.

d1ordfk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ordfk