Półksiężyc Mattie

Fabuła książki z pozoru banalna - nastolatka wyjeżdża do szkoły z internatem, poznaje tam przyjaciółki, rozwiązuje zagadkę... Jednak w tej opowieści można znaleźć także treści o głębszych wartościach i o tym, co najważniejsze.

Są tutaj zawarte znacznie poważniejsze problemy niż "mam pryszcz" - "tragedia", który jest punktem numer jeden w wielu książkach dla nastolatków. Jednak wszystko jest tak sprytnie wplecione w fabułę, że na pewno nie jest to kolejna ckliwa książeczka o ludziach, którym należy współczuć. Przeciwnie! Czytając Półksiężyc Mattie czuje się żal, że nie można być razem z przyjaciółkami i uczestniczyć w akcji!