Tato - Svein Nyhus
Ilustracje są ciepłe i w żadnym razie nie epatują grozą, więc moi synowie uznali, że na pewno nie dzieje się nic złego, a tato pewnie szykuje w kuchni kakao dla Tomka i zaraz utuli o do snu.
Jakkolwiek jednak odczytamy tę książkę, pozostaje opowieścią o niezwykłej roli ojca – tego wszechpotężnego bohatera z wyobraźni Tomka, bo kiedy jesteśmy dziećmi, nasi ojcowie latają na Księżyc i gołymi rękami rozrywają tygrysy, oraz tego prawdziwego. Którego akurat nie ma.