Reżyser "M jak miłość" i pisarz skomentowali zatrzymanie Sławomira Nowaka. "Ten facet jest taki głupi sam z siebie?"

Piotr Wereśniak napisał na Twitterze: "Ciekawe, czy reżim pisowski zamknie wszystkich ze sztabu wyborczego Rafała Trzaskowskiego? Czy tylko Sławomira N. Jest problem z kasą na socjal, więc przewiduję, że będzie więcej aresztowań". Na wpis zareagował Jacek Piekara, pisarz, który stworzył wiele dzieł z gatunku fantastyki np. "Ja, inkwizytor. Przeklęte przeznaczenie", "Mój przyjaciel Kaligula", "Labirynt".

Niedługo po tym, jak na jaw wyszło, że Sławomir Nowak został zatrzymany przez CBA w związku z korupcją, Piekara skomentował nacechowany politycznie wpis reżysera. "Ciekawe czy ten facet jest taki głupi sam z siebie, czy też dyktują mu 'przekaz dnia'?" - napisał na Twitterze.

W kolejnych wpisach drążył temat. "Nawet jakby polskie i ukraińskie służby znalazły milion dowodów na winę Nowaka, to sądzić go będą polscy sędziowie. A jeśli będą nimi, co bardzo prawdopodobne, przyjaciele polityków Platformy i bywalcy tych samych antyrządowych wieców, to Sławkowi można będzie nafiukać..." - czytamy.

Temat zatrzymania Sławomira Nowaka podniósł ciśnienie i politykom, i zwyczajnym odbiorcom serwisów informacyjnych. "Były minister transportu Sławomir Nowak został zatrzymany w poniedziałek. Jak podaje CBA, 'śledztwo dotyczy podejrzenia działań korupcyjnych oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej'" - czytamy w serwisie WP Wiadomości.

Wirtualna Polska ustaliła, że "prokuratorskie zarzuty mają dotyczyć m.in. przyjmowania i legalizowania łapówek w zamian za przedłużanie remontu dróg".

Jacek Piekara znany jest z tego, że chętnie mówi o swoich poglądach, nie przebierając w słowach. Kilka lat temu w sieci atakował Dorotę Wellman. Wyśmiewał też Agnieszkę Holland.