Pierwszy dzień Warszawskich Targów Książki na Stadionie Narodowym

Warszawskie Targi Książki, które rozpoczęły się w czwartek w nowej lokalizacji, stały się bardziej przyjazne dla zwiedzających. Na Stadionie Narodowym jest o wiele więcej przestrzeni niż w Pekin, jest możliwość odpoczynku dla zwiedzających, dostępne są podziemne parkingi.

Szerokie przejścia między stoiskami, brak kolejek i korków w przejściach, możliwość wyjścia w każdej chwili na trybuny Stadionu Narodowego, gdzie można usiąść na świeżym powietrzu - takie zalety nowej lokalizacji Warszawskich Targów Książki widać na pierwszy rzut oka. Na stadionie wystawcy i zwiedzający mają do dyspozycji dwa razy więcej miejsca, niż dotychczas - w Pałacu Kultury i Nauki.

Wielkie warszawskie imprezy książkowe od ponad pół wieku odbywały się w Pałacu Kultury i Nauki - z tą lokalizacją związane były Międzynarodowe Targi Książki, a także pierwsze edycje młodszej imprezy - Warszawskich Targów Książki. W ostatnich latach coraz częściej powtarzano, że targi przestały się mieścić w kiepsko wentylowanych przestrzeniach pałacu. Na targach książki w Warszawie od lat panował tłok, były miejsca, gdzie między stoiskami trudno się było przejść, a program spotkań i wystaw towarzyszących imprezie trzeba było ograniczać ze względu na brak przestrzeni.

Pierwsze wrażenia wystawców i zwiedzających targi są bardzo pozytywne. Co prawda w okolicach stoiska Sic! w czwartek pękła rura z wodą i zalana została część wystawianych książek, ale sytuację dość szybko udało się opanować.

W PKiN targi dysponowały przestrzenią około 9 tys. mkw., na stadionie jest to około 20 tys. mkw. na trzech poziomach. Stoiska wydawców stoją na promenadzie wokół trybun, mierzącej około kilometra długości. Najmniejsza szerokość przejść pomiędzy stoiskami to nie mniej niż siedem metrów. Nad promenadą ulokowano centrum konferencyjne o powierzchni 4 tys. mkw. podzielonej na 10 sal, które mogą pomieścić od 100 do 300 osób. W galerii stadionu, zlokalizowanej na poziomie wejścia na targi, mieści się specjalny sektor atrakcji dla dzieci, tam też mieszczą się stanowiska wydawców komiksów oraz warszawskich antykwariuszy.

Na tragach działa restauracja, jest też kilka kawiarenek. W okolicach wejścia na targi przy
Stadionie Narodowym stoją od czwartku namioty, gdzie można kupić tanie książki, ułatwieniem dla zwiedzających i wystawców jest też dostępność wielkich stadionowych parkingów. Mimo że imprezy targowe odbywają się na trzech poziomach nie ma problemu z trafieniem w wybrane miejsca, przygotowane przez organizatorów drogowskazy i plany są funkcjonalne i czytelne.

W czwartek, pierwszego dnia targów ogłoszono tytuły 20 książek nominowanych do literackiej Nagrody Nike i 15 książek ubiegających się w tym roku o Nagrodę Literacką Gdynia. Cztery książki otrzymały nominacje do obu nagród: "Ocalenie Atlantydy" Zyty Oryszyn, "Morfina" Szczepana Twardocha, "Dziennik" Jerzego Pilcha i "+Wiadomości Literackie+ prawie dla wszystkich" Małgorzaty Szpakowskiej.

Na tegorocznych targach książki prezentuje się ponad 500 wystawców z kraju i zagranicy. Po raz pierwszy w tym roku Warszawskim Targom Książki towarzyszą Targi Książki Akademickiej i Naukowej Academia, podczas których, w specjalnie oznakowanym sektorze, swoją ofertę prezentuje blisko 20 oficyn akademickich.

Targi odwiedzi blisko 500 autorów książek. Książki podpisywać będą polscy autorzy, m.in.: Julia Hartwig, Józef Hen, Hanna Krall, Rita Gombrowicz, prof. Zbigniew Mikołejko, Mariusz Szczygieł, Agnieszka Wolny-Hamkało, Adam Wajrak, Jarosław Mikołajewski, Paweł Smoleński, prof. Jerzy Bralczyk, Szczepan Twardoch, Katarzyna Grochola.

Na tegorocznych targach działa Forum Nowych Technologii, podczas którego zwiedzający mogą uczestniczyć w szkoleniach, warsztatach i konferencjach poświęconych książce cyfrowej. Każdy uczestnik targów będzie mógł na podstawie kodu dołączonego do biletu pobrać elektroniczne wersje powieści "Gwiezdny pył" Neila Gaimana oraz "Kamienna ćma" Pawła Matuszka.