Lada dzień ukaże się najnowsza powieść Gabriela Garcii Marqueza, pierwszy od 10 lat utwór prozatorski słynnego pisarza kolumbijskiego. Ukaże się ona nakładem wydawnictwa Mondadori co prawda nie w Polsce, a w Madrycie, ale daje to dużą szansę, by do nas trafiła również w najbliższym czasie.
Powieść nosząca intrygujący tytuł, brzmiący po polsku w wersji roboczej Wspomnienia moich smutnych dziwek, liczy około stu stron.
Treść dzieła jest jednak zachowywana w tajemnicy. Wiadomo tylko, że jest ono poświęcone odwiecznej, ponadczasowej problematyce miłości.
W minionych dziesięciu latach, laureat nagrody Nobla spisywał głównie swoje osobiste wspomnienia. Znaczący wpływ na to, że pisarz zajął się tym gatunkiem literackim miało wykrycie u pisarza choroby nowotworowej, którą pomyślnie udało się zwalczyć.
Guillermo Angulo, przyjaciel Marqueza, stwierdził:
"- Gdyby Gabo nie zachorował, nigdy by swych wspomnień nie skończył. Jest niepoprawnym tchórzem. Strach przed śmiercią sprawił, że skoncentrował się na pisaniu wspomnień i wycofał się z wszelkich zobowiązań nie związanych z tą pracą".