Perwersja

Gdyby szukać literackich powinowactw, należałoby umieścić Perwersję gdzieś między Pamiętnikiem znalezionym w Saragossie Jana Potockiego a iberoamerykańskim realizmem magicznym.

Nie przypadkiem akcja powieści rozgrywa się przede wszystkim w Wenecji - ukraiński poeta Stach Perfecki wyrusza na geograficzny i metaforyczny Zachód, zmierzając ku własnej śmierci – i przywodzi na myśl "Koncert barokowy" Alejo Carpentiera. Dojrzały talent Andruchowycza ujawnia się w Perwersji w pełni i w zaskakujący sposób.

Czytając ją, nie jesteśmy do końca pewni, czy mamy do czynienia z groteską, z parodią literatury jako takiej, czy ze współczesną wersją romansu pikarejskiego.

Perwersja prowadzi subtelną grę z czytelnikiem i jest dziełem wielowarstwowym: mówi o granicach języka literatury, ukazuje ironiczny obraz Europy oraz relacji między Wschodem i Zachodem, wreszcie - stanowi arcydzieło postmodernistycznego smaku.