Pełny tekst dyktanda
Oto pełny tekst dyktanda pisanego w sobotę w Katowicach przez blisko tysiąc uczniów szkół podstawowych oraz gimnazjów z całej Polski. Autorem tekstu jest prof. Walery Pisarek.
Kocur Rybołówca domokrążcą O domokrąstwie, myślistwie i egoizmie Rybołówcy krążą legendy. Jak mówią, był hipochondrykiem. Szwendając się po facjatkach, hycając z lodżii (albo: z logii) na wykusz, przemierzył niejedno miasto wzdłuż i wszerz, a nawet można by rzec, że w głąb i wzwyż, bo się wałęsał zarówno po suterenach, jak i po poddaszach. Przepadał za nicnierobieniem, ale gdziekolwiek by się znalazł, co najwyżej po dwuipółgodzinnym pobycie czuł się nie najlepiej i ni stąd, ni zowąd czmychał znienacka a chyżo dokądkolwiek. Niekiedy wprost półprzytomny z niewyspania, brudny i znużony wlókł się nad jakąś rzeczułkę. Zanurzał się w niej raz po raz, a trafiwszy na bród, przeprawiał się w poprzek wpław. Wkrótce, zmorzony snem, chrapał gdzie bądź przez kwadrans, by potem w okamgnieniu sczyścić i sczesać swe płoworude futerko i przedzierzgnąć się w dżentelmena. Uwielbiał przysmażać na żarze pojedyncze węgorze i flądry. Wściekłby się wszakże, jakbyś mu powiedział: Nie (albo: nie) paprz ich, ale je podwyższ.
Wrażliwy na melodie, mazgaił się przy a-moll, a chichotał przy Cis-dur. Przepadał za kolędami, więc na przekór swej naturze przed świętami Bożego Narodzenia wracał chyłkiem, wpółżywy, bo zmożony wędrówką, do redakcji MGN. Wyjaśnienia: hipochondryk to ktoś wmawiający w siebie urojone choroby; różnie pisany wyraz bród/brud oznacza nie tylko to, co mamy czasem za paznokciami, ale i płytkie miejsce w rzece; MGN to oczywiście skrót nazwy własnej czasopisma Mały Gość Niedzielny.
Dyktando dla dzieci szkół podstawowych i gimnazjów zorganizowano już po raz trzeci. Na pomysł wpadli: redakcja adresowanego do dzieci miesięcznika Mały Gość Niedzielny oraz Krystyna Bochenek - dziennikarka Polskiego Radia Katowice, inicjatorka ogólnopolskiej klasówki dla dorosłych, która po raz kolejny odbędzie się za tydzień w Katowicach. Zwyciężył 14-letni Michał Piątek z Tych, który w ten sposób obronił zdobyty przed rokiem tytuł Bezbłędnego Małego Gościa, czyli dziecięcego mistrza polskiej ortografii.
pap