pedagogika. Akademickie kształcenie pedagogów w procesie zmiany. Perspektywy teoretyczne i doświadczenia absolwentów
Forma wydania | Książka |
Rok wydania | 2015 |
Autorzy | |
Wydawnictwo |
Idea universitas liczy sobie blisko osiemset lat, uniwersytet pojmowany jako instytucja – ponad pięćset, wydawałoby się więc, że jest to temat, w którym niewiele już zostało do powiedzenia, tymczasem wciąż mnożą się tu problemy, będące swoistym znakiem czasu: inne kwestie zaprzątały głowy osiemnastowiecznym poszukiwaczom prawdy (na tym polegać miał oryginalny „duch uniwersytetu”), inne cele przyświecają dzisiejszym „łowcom dyplomów”. „Erozja uniwersyteckości” jest już faktem stwierdzonym, który zrodził potrzebę postawienia na nowo pytania o kształt profesjonalizacji w edukacji – w ten oto powstało Akademickie kształcenie pedagogów w procesie zmiany pod red. Danuty Urbaniak-Zając i Jacka Piekarskiego, mające na celu ukazanie jakości kształcenia pedagogów z perspektywy ich późniejszych – zawodowych – doświadczeń. Publikacja podzielona została na trzy części; część pierwsza poświęcona jest różnorakim, często odmiennym koncepcjom kształcenia, część druga podejmuje pytanie o charakter metodyczny akademickiej edukacji pedagogów, wreszcie – część trzecia, objętościowo najskromniejsza, podejmuje wazką analizę badań własnych, w sposób empiryczny ukazując znaczenie wykształcenia uniwersyteckiego dla praktyki zawodowej przyszłych pedagogów. Wnioski wynikające z pierwszego etapu badań nie są optymistyczne. Presja użyteczności raczej utrwala adaptacyjny model akademickiej edukacji pedagogów (utrwalanie status quo i dostosowanie go do oczekiwań), niż przyczynia się do wzmożenia aktywności w kreowaniu pozytywnych zmian. Tradycyjny model profesji nie jest ugruntowany w doświadczeniu pedagogów ani też nie znajduje potwierdzenia w ich aktywności pozaakademickiej – wymaga ponownego przemyślenia.
Numer ISBN | 978-83-7850-808-3 |
Wymiary | 160x235 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 402 |
Język | polski |
Fragment | Zamiast wstępu Profesjonalność i kształcenie akademickie – problemy otwarte Publikacja stanowi głos w dyskusji na temat profesjonalizacji jako fenomenie edukacyjnym ujawniającym się w praktyce kształcenia współczesnych studentów oraz charakterze ich pozaakademickiej aktywności zawodowej. Jest przy tym pierwszą publikacją przygotowaną w ramach projektu „Kształcenie akademickie pedagogów z perspektywy doświadczeń zawodowych absolwentów i wymogów praktyki. W poszukiwaniu teorii działań profesjonalnych”, którego najogólniejszy zamysł przewiduje zarówno dokonanie swoistej teoretycznej rekonstrukcji istniejącego w tej materii stanu rzeczy, jak i sformułowanie uwag dotyczących jakości aktualnej praktyki kształcenia, uzasadnionych jej efektami, a także podjętymi badaniami empirycznymi. Spełnienie tego zamysłu pozostaje wciąż dość odległe, tym bardziej warto we wprowadzeniu ukazać dostrzeganą pulę problemów, by odnieść je do zawartości treściowej pracy oraz wstępnie ją skomentować. Intencje leżące u podłoża powstania projektu wiążą się z dostrzeganiem swoistego rozdźwięku pomiędzy stanem kulturowego zakorzeniania pojęcia „profesjonalność” w codziennej komunikacji, sposobem posługiwania się nim jako kategorią porządkującą myślenie o kształceniu uniwersyteckim a zakresem dyskusji nad jej rzeczywistym znaczeniem w tej praktyce. Można ogólnie powiedzieć, że profesjonalność bywa bezdyskusyjnie pożądana, przez co wpisuje się ją w treść życia akademickiego, choć nie do końca wiadomo, co to znaczy i czy jest to trafne rozwiązanie. Współcześnie rusza kampania Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego pod hasłem „Zawód naukowiec”, podczas gdy jednocześnie trwa dyskusja o statusie kształcenia akademickiego, w której „orientacja na zawód” może być konfrontowana z pytaniem, o co w studiowaniu – oprócz zawodu, dyplomu – chodzi (Suchodolska 2014). Wstępne problemy ujawniają się, jak widać, już w nawykach i rozwiązaniach językowych. Używając określenia „profesjonalność”, odnosimy je do właściwości szeroko rozumianej praktyki, której można przypisać znamiona profesjonalnej. Jest to więc, w naszym rozumieniu, kategoria najbardziej otwarta i problematyczna, skupiająca w swej treści wszelkie możliwe sposoby opisu profesjonalnego zaangażowania oraz pojmowania odpowiadającej mu praktyki. „Profesjonalizm” oznacza natomiast zespół właściwości działań podejmowanych w zakresie tej praktyki, zdefiniowanej jednak wstępnie w charakterze działalności zawodowej, uzasadniających roszczenia do określania siebie jako profesjonalne. „Profesję” zaś będzie się rozumieć jako realnie ukształtowaną (i kształtującą się), autonomiczną i legitymizowaną społecznie dziedzinę tych działań. Przyjęte rozróżnienie ma oczywiście status umowny i upraszczający w świetle dalej prezentowanych rozważań. Myślenie o profesjach naznaczone jest tradycją i czynnikami społeczno-kulturowymi, które określają zarówno treść, jak i mechanizm jej przekazu. Ich ślady odnajdujemy we współczesnych nawykach językowych oraz związanych z nimi praktykach. Rozumienie profesjonalności posiada też głębokie ugruntowanie w tradycji, zmianach kulturowych oraz procesach historycznych opisujących wyłanianie się profesji, jako współcześnie istniejących, realnych dziedzin ludzkiej aktywności. Wątek historyczno-kulturowy, z pewnością istotny dla współczesnego myślenia o profesjach, wypada w tym miejscu choćby zasygnalizować, gdyż, choć nie jest dalej szerzej podejmowany, zapewne posiada znaczenie dla współczesnego pojmowania profesji. Warto też zaznaczyć, że w idei profesjonalności zawiera się tym samym reguła ciągłości oraz, co za tym idzie, wiąże się z nią nadzieja na trwanie i kontynuację. Jest ona uzasadniona tradycją, która stwarza współcześnie podstawy do swoistego poczucia pewności angażowania się w praktykę określaną jako profesjonalna, z uwagi na jej trwałość i stabilność. W idei profesjonalności zawiera się też gotowość zrzeszania się i zdolność pozostawania w zrzeszeniu, przez co można ją odnieść także do wspólnotowego charakteru tej praktyki. Ujawnia się dzięki temu bliskie powiązanie współczesnych profesji z tym właśnie, wspólnotowym kontekstem, jak również ukazuje ich wspólne źródło, jakim pozostaje być może sama idea universitas. Jak zauważa Michel Henri Kowalewicz, pierwotnie universitas to pierwsze zrzeszenia cechowe, w których skupiali się kształcący (magistri) w zamkniętych kolegiach prawa, medycyny i teologii – później nieco – sztuk wyzwolonych (artes liberalies), przekształconych dalej w fakultet filozoficzny (Kowalewicz 2001, s. 22). Roszczenie do profesjonalności może też być w sensie historycznym najtrafniej odnoszone do profesji duchownego, medyka i prawnika. Odpowiadające im formy zrzeszania się, mające uzasadnienie zarówno w istniejącej wiedzy, jak i utrwalonym w niej podziale ludzkiej pracy, sprawiają, że do dzisiaj o klasycznych profesjach mówimy w sposób odtwarzający nazwy fakultetów pierwszych uniwersytetów. Universitas można pojmować również jako skomplikowane dynamiczne zjawisko historyczno-społeczne, w którym duch uniwersytetu (szukanie prawdy) łączy się „ze zdobywaniem wykształcenia oraz wspólnotową formą życia społecznego” (Theiss 2010, s. 223). Zamysł universitas posiada też długą, bo liczącą sobie ponad osiem wieków tradycję, podczas gdy pojęcie uniwersytetu wiąże się z okresem późniejszym. Można jednak mówić o swoistej permanencji idei universitas, której sukcesorem pozostaje współczesny uniwersytet, niezależnie od problemów, jakie ujawniły się w jego historii i stanowiły podłoże instytucjonalnie definiowanych kryzysów. Jej ciągłość skłania też do pytania o warunki sprawiające, że pomimo rozlicznych form jej historycznych aktualizacji idea ta podlega kontynuacji – zrzeszanie się w umiłowaniu wiedzy i dokonująca się przez to formacja wciąż zachowuje ważność i społeczną legitymację. Warunki zachowania stałości praktyki skupionej wokół idei universitas wydają się ważne zarówno z uwagi na powiązanie z istnieniem współczesnych profesji, jak i aktualne funkcjonowanie uniwersytetów. Do warunków tych można zaliczyć: – zdolność dowodzenia własnej pożyteczności, – zdolność potwierdzania własnej wiarygodności, – zdolność utrzymywania zaufania społecznego, – zdolność obrony autonomii dziedzinowej, – zdolność do samokształtowania – tworzenia i przekształcania własnej praktyki. [...] |
Recenzja | [...] Przedłożony projekt monografii stanowi ważny i potrzebny głos w dyskusji nad kształceniem akademickim oraz profesjonalizacją. Zachodzące dziś bowiem zmiany w tych obszarach, choć z jednej strony są również przejawem rozwoju i często oczywistych przemian społeczno-kulturowych, to jednak z drugiej są i mogą być również efektem braku odpowiedniej racjonalizacji lub prawidłowego rozpoznawania istniejących uwarunkowań, braku przeprowadzania odpowiednich badań. Przedłożona monografia w określonym stopniu podejmuje wszystkie te wątki. Wskazuje pojawiające się kierunki przemian, próbuje identyfikować zagrożenia, pokazuje ewentualne drogi i sposoby rozwiązywania pojawiających się problemów. Jest więc i może być – dobrą inspiracją zarówno dla teoretyków, jak i dla praktyków wychowania. Z recenzji dr. hab. Mariusza Cichosza |
Podziel się opinią
Komentarze