Opowieści z kołyski

Lara Stone, bohaterka uznanych przez krytyków Notatek przyszłej matki powraca i okazuje się, że fatalne dziewięć miesięcy ciąży to pestka w porównaniu z tym, co ją dopiero czeka. Ale kiedy pojawia się jej długo nieobecny ojciec ze striptizerką u boku, mąż zaczyna flirtować z seksowną dwudziestopięciolatką, a niania ucieka się do klątw wudu, by uniemożliwić jej zrzucenie ostatnich pięciu kilogramów, Lara odkrywa, że bezsenne noce, sadomasochistyczne biustonosze do odciągania pokarmu i bezprecedensowy przypadek depresji poporodowej to najmniejsze z jej problemów. Kontynuując swoją historię, Lara opowiada, jak po powrocie ze szpitala usiłuje być "dobrą matką", próbując jednocześnie pozostać przy zdrowych zmysłach, co okazuje się trudne w towarzystwie kobiet w ciuchach od Gucciego, uczęszczających wraz z nią na zajęcia "Mama i ja". Jednak w chwili rezygnacji, kiedy jest już niemal pewna, że nigdy nie zdoła zrozumieć istoty całego macierzyństwa, znajduje wsparcie w najmniej spodziewanym miejscu, i w końcu
pojmuje, że miłość w niczym nie przypomina zakładania pieluszek i dlatego nie można kogoś źle kochać.