Opowiadania z Matisse'em w tle

Trzy opowiadania składające się na ten niewielki zbiorek to niezwykle ciekawa próba przełożenia języka malarskiego Matisse'a na język prozy. Zarazem jednak mogą być one traktowane jako utwory samoistne, dla których twórczość słynnego artysty, na różne sposoby w książce obecna, stanowi jedynie kompozycyjną klamrę. Fabuła każdego opowiadania koncentruje się wokół pozornie niewinnego epizodu z życia współczesnej kobiety, każde jest urocze, zabawne, stonowane, choć zaskakujące, odmalowane w ciepłych barwach, właśnie jak obrazy Mattise'a, będące, wedle słów malarza, "wytchnieniem , uspokojeniem mózgu, czymś podobnym do wygodnego fotela, w którym odpoczywamy po fizycznym zmęczeniu". Ale i z każdego opowiadania, podobnie jak z obrazów wielkiego Francuza, wyziera zrazu niedostrzegalna groza ludzkiej egzystencji.