Ojciec Pio - święty czy oszust?
Już kilka miesięcy po święceniach kapłańskich, Ojciec Pio zauważył symptomy ran, przypominających rany Ukrzyżowanego Chrystusa. Pio jednak modlił się, aby nie były one widoczne. I tak też się działo przez osiem lat - nikt nie widział jego ran, były natomiast odczuwalne i sprawiały ogromny ból. Po upływie ośmiu lat, razy znowu stały się widoczne i tak już zostało na zawsze.