Fascynujący kamień
Ewa Jankowska (WP.pl): Dlaczego wybrałyście bursztyn jako kamień, którego szlakiem chciałyście pójść?
Monika Richardson: Dlatego, że bursztyn to nasze dziedzictwo narodowe, nasze wielkie bogactwo, któremu zrobiono wielką krzywdę. Mniej więcej tak, jak naszym tańcom narodowym od Kujawiaka po Mazura, które zbrukane PRL-owskimi dożynkami, dzisiaj są uosobieniem obciachu.
Niestety z bursztynem jest podobnie, a szkoda. Bo jest to kamień fascynujący, nieprawdopodobny, z niesamowitą historią.