"Baronowa jazzu"
Niech nie zmyli was tytuł tej książki. Nie jest to pozycja jedynie dla melomanów. Pannonica Rothschild urodziła się na początku XX wieku. Gdyby sfilmować historię jej życia, można by śmiało liczyć na Oscara za scenariusz. Jest to jednak biografia, której fabuła rozwija się niczym najlepsza powieść.
Znajdziecie w niej zarówno wątki historyczne (wojna i Holocaust), jak i romantyczne (piękna historia miłości Rothschild i barona Julesa de Koenigswartera), a także muzyczne (czasy szalonej nowojorskiej jazzowej sceny muzycznej).
Książka idealna na wakacyjne popołudnia. Wciągająca historia młodej kobiety, którą czyta się z wypiekami na twarzy.