Tadeusz Konwicki
Tadeusz Konwicki dziękował specjalistom, którzy podjęli się cyfrowej rekonstrukcji „Salta”.
- Ta nowoczesna technika daje pewność, że filmy zostaną, będą do oglądania - chyba na zawsze - podkreślił 84-letni mistrz polskiego kina.
- W filmie jest magia. Film to zapis historii, nastroju, klimatu. Dlatego filmy uratowane przez technikę cyfrową to ogromna zdobycz - powiedział Tadeusz Konwicki.
Agnieszka Odorowicz zwróciła uwagę, że „Salto” to arcydzieło, które po tylu latach wciąż wzrusza, śmieszy, zachwyca, a dzięki pracy osób, które przeprowadziły rekonstrukcję, ten film wygląda, jakby przed chwilą został wyprodukowany, jakby dopiero opuścił filmową wytwórnię. Powstało coś, co zostanie na wiele, wiele pokoleń - powiedziała szefowa PISF.
Jacek Bromski, który po projekcji wprowadził reżysera „Salta” na scenę w kinie Kultura, podkreślił, że Tadeusz Konwicki jest mistrzem dialogu filmowego.
- To dialog literacki, a zarazem kolokwialny. Czyli taki, który w ogóle się nie starzeje - mówił prezes SFP.