Nowa adaptacja "Mistrza i Małgorzaty" w Teatrze Rampa na Targówku
Premiera spektaklu "Mistrz i Małgorzata" w Teatrze Rampa na Targówku odbędzie się we wtorek z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru. "Widzowie mogą zostać zaskoczeni wizją reżysera" - powiedział PAP Marek Frąckowiak, odtwórca roli Wolanda.
Premiera spektaklu Mistrz i Małgorzata w Teatrze Rampa na Targówku odbędzie się we wtorek z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru. "Widzowie mogą zostać zaskoczeni wizją reżysera" - powiedział PAP Marek Frąckowiak, odtwórca roli Wolanda.
Wybitna powieść Michaiła Bułhakowa "Mistrz i Małgorzata" została na nowo zaadaptowana i wystawiona w warszawskim Teatrze Rampa. Autorem adaptacji i przekładu tekstów piosenek oraz reżyserem spektaklu jest Michał Konarski. W roli Małgorzaty występuje Dominika Łakomska, Robert Kowalski w roli Mistrza, Wolanda gra Marek Frąckowiak.
"+Mistrz i Małgorzata+ jest uważana za jedną z najlepszych powieści XX wieku. To jest też moja ulubiona książka, dlatego odważyłem się na jej adaptację teatralną - powiedział PAP reżyser spektaklu Michał Konarski. - Bułhakow ukazał w niej całą paranoję XX wieku, która trwała długo jeszcze po jego śmierci w 1940 r. Ukazał +piekło na ziemi+: czasy stalinowskie, II wojnę światową, zimną wojnę".
"To powieść wielowątkowa, my skupiliśmy się na tym, jak w Moskwie, w której Stalin rozkazał w 1931 roku wysadzić w powietrze największy rosyjski Sobór Zbawiciela, pojawia się szatan ze swoją świtą. Jest to czas, według Bułhakowa, gdy system totalitarny zaprzecza wszelkiej metafizyce i ogłasza +świat bez Boga+. Ludzie są przerażeni i zagubieni. Małgorzata, silna swoją miłością do Mistrza, ma odwagę przeciwstawić się szatanowi. Rozpoczyna się pojedynek Dobra ze Złem na śmierć i życie" - mówił reżyser.
"Małgorzata uosabia miłość i dobro; jest archetypem kobiety, która siłą uczucia zmienia świat. A to jest żywotne, uniwersalne w każdym czasie, nie tylko w Bułhakowskiej opowieści o stalinowskiej Moskwie. Dlatego zrobiliśmy ten spektakl" - wyjaśnił.
Według Frąckowiaka, odtwórcy roli Wolanda, spektakl może zaskoczyć widzów: "Ci którzy traktują +Mistrza i Małgorzatę+ ewangeliczne, mogą być zdziwieni" - powiedział PAP aktor. I dodał: "Dla mojego Wolanda kluczowe jest zetknięcie się z Małgorzatą".
W akcję komediodramatu wplecione zostały utwory Izaaka Dunajewskiego z radzieckich filmów propagandowych z lat 30. i 40. XX wieku: "Wołga, Wołga" i "Świat się śmieje".
W spektaklu występują także: Kamila Boruta-Hycnar, Magdalena Cwen-Hanuszkiewicz, Małgorzata Duda-Kozera, Agnieszka "Fajka" Fajlhauer, Joanna Górniak, Katarzyna Kozak, Brygida Turowska, Klementyna Umer, Leszek Abrahamowicz, Andrzej Chudy, Piotr Furman, Maciej Gąsiorek, Michał Konarski, Konrad Marszałek, Julian Mere, Andrzej Niemirski, Robert Tondera, Tadeusz Woszczyński, Jacek Zawada, Daniel Zawadzki.
Inscenizacja "Mistrza i Małgorzaty" przygotowana została specjalnie dla uczczenia 50. rocznicy Międzynarodowego Dnia Teatru, przypadającego we wtorek.