Trwa ładowanie...
d2j2ejp
07-09-2023 14:20

Niebieska szuflada

książka
Oceń jako pierwszy:
d2j2ejp
Niebieska szuflada
Forma wydania

Książka

Rok wydania
Kategoria
Wydawnictwo
Materiały prasowe
Źródło: Materiały prasowe

Druga książka duetu – Moniki Białkowskiej oraz ks. Henryka Seweryniaka. Ich pierwsza książka nosi tytułTeologia przy rosole.
Publikacja zawiera wiele rozmów dwojga znanych rozmówców, którzy w swojej kolejnej książce dopełniają wiedzę czytelników o Kościele i wierze, dostarczają informacji na temat Soboru, posłannictwa księży czy ekologii.
Autorzy stawiają pytania o wizję współczesnego, prawdziwego Kościoła, o jego autentyczność i powszechność, o jedność wśród wszystkich chrześcijan. Prowadzą żywe, wciągające dysputy na temat dogmatów i narosłych wokół nich wątpliwości. Dyskutują również na temat Jezusa w kontekście historycznym i w kontekście judaizmu. Nie pomijają tematów trudnych i kontrowersyjnych, jak na przykład kryzys w Kościele. Ta książka to ogromna dawka wiedzy okraszona błyskotliwością i dowcipem autorów, a także wieloma ich osobistymi, często zaskakującymi, przemyśleniami na tematy takie jak chociażby historia a współczesny Izrael czy starość w kontekście księży proboszczów.

Niebieska szuflada
Numer ISBN

978-83-8065-579-9

Wymiary

150x225

Oprawa

miękka ze skrzydełkami

Liczba stron

224

Język

polski

Fragment

Fragment książki:

Kościół jest jeden
Monika Białkowska: Wyczytałam niedawno taką historię. Oto pewien człowiek – który podpisał się imieniem i nazwiskiem, to nie jest jakaś opowieść zmyślona – opowiada, że przyjechał do Polski na uroczystość Pierwszej Komunii swojej siostrzenicy.
„Tydzień przed tą uroczystością napisałem e-mail do proboszcza, by go pozdrowić i powiadomić o tym, że jestem duchownym anglikańskim i będę w jego kościele na tej uroczystości. Nie odpisał. Przed samą mszą podszedłem do niego pod ołtarz ubrany w garnitur i koloratkę. Całkowicie mnie zignorował i odszedł ode mnie bez słowa. Jednym z czytań w czasie tej mszy był Pierwszy List św. Jana: „Kto nie miłuje, nie zna Boga”. My tu mamy rozmawiać o tym, że Kościół jest „jeden”. I wiem, co to znaczy, wiem, że nie można tego rozumieć jako odwracania się do innych plecami czy jakiejś własnej, pysznej wyjątkowości – ale trochę mi ręce czasem opadają. Bo takie myślenie, jak widać, wciąż ma się dobrze…
Ks. Henryk Seweryniak: Tymczasem podział uczniów Chrystusa to jest jedna z najboleśniejszych kwestii, z jaką mamy do czynienia w Kościele na przestrzeni wieków. I musimy pamiętać, że choć poszczególne społeczności odłączały się kolejno od pełnej wspólnoty, to nie działo się to bez winy ludzi z jednej i drugiej strony.

Podziel się opinią

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2j2ejp
d2j2ejp
d2j2ejp
d2j2ejp