Nie chyliłem czoła przed mocą
| Autorzy | |
| Wydawnictwo | 
Wybór poezji, którą Państwo otrzymujecie nie jest ani chrestomatią, ani w pełni reprezentatywnym wyborem najlepszych dzieł poezji białoruskiej. Rodowodu tej poezji należy szukać nawet nie w wieku piętnastym, od którego zaczyna się niniejszy wybór, lecz co najmniej w dwunastym. Wtedy to, w dwunastym wieku, na tej ziemi, w Turowie (to niewielkie dziś miasteczko w pobliżu Homla było wówczas dużym grodem, stolicą potężnego księstwa), zrodził się znakomity poeta-moralista bp. Kiryła Turauski, czyli Cyryl z Turowa. Jego dzieła po dziś dzień czytamy z przejęciem, w niemałej mierze za sprawą języka: olśniewającej słowiańszczyzny w wariancie białorusko-ukraińskim. Skądinąd w średniowiecznych obyczajach panującego na Białorusi prawosławia nie leżało podpisywanie nazwiskiem autora laickich lub zgoła sowizdrzalskich poezji. Nie znamy więc nazwisk twórców wielu pięknych wierszy, które doszły nas w wersji sfolkloryzowanej. (
| Numer ISBN | 978-83-89185-65-5  | 
| Wymiary | 170x240  | 
| Gatunek | Poezja i aforyzm  | 
| Oprawa | 6  | 
| Liczba stron | 636  | 
Podziel się opinią
Komentarze