Nasze prawosławie
Publikacje o historii, tradycji, kulturze i ważnych dla prawosławia ludziach znalazły się w wydanej w Białymstoku książce O naszym prawosławiu. To wybór artykułów z 25 lat działalności „Przeglądu Prawosławnego”, jedynego w kraju tego typu miesięcznika.
O naszym prawosławiu to książka zawierająca artykuły ukazujące się w „Przeglądzie Prawosławnym” od 1985 roku. Jak podkreślił redaktor naczelny pisma, poseł z listy Lewicy i Demokratów Eugeniusz Czykwin, są to materiały pochodzące głównie z pierwszych roczników miesięcznika, dzisiaj już niedostępnych.
Książka wydana w nakładzie dwóch tys. egzemplarzy, grupuje artykuły w kilku działach tematycznych.To, zdaniem zespołu redakcyjnego, najciekawsze i najważniejsze publikacje m.in. o ludziach związanych z Cerkwią (w tym duchownych), historii prawosławia w kraju i na świecie. Są też artykuły m.in. o Supraślu (ważnym dla prawosławia miejscu koło Białegostoku) czy o Łemkach.
Po raz pierwszy periodyk ukazał się w 1985 roku jako „Tygodnik Podlaski”, był wówczas dodatkiem do „Tygodnika Polskiego”. Obecny tytuł przyjął w 1991 roku. „Przegląd Prawosławny” ukazuje się w języku polskim, ale z kolumnami w językach: białoruskim, ukraińskim i rosyjskim.
Czytany jest w kraju i za granicą, bo prenumeratorów ma m.in. w Stanach Zjednoczonych i za wschodnią granicą. Obecnie średni nakład to pięć tys. egzemplarzy.
Ordynariusz prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej abp Jakub uważa, że było to pierwsze pismo, które opisywało życie Cerkwi oczami ludzi.Jego zdaniem, jest ważnym periodykiem dla wiernych poszukujących informacji, i istotnym źródłem wiedzy o różnych sprawach związanych z prawosławiem.
Arcybiskup przypomina też, że w latach 80. ubiegłego wieku były wydawane jedynie cerkiewne periodyki, podejmujące tematy teologiczne i skierowane głównie do księży. Hierarcha zwrócił jednak uwagę, że obecnie inne media (radio, telewizja) oraz internet są szybsze i podejmują tematy, którymi w przeszłości zajmował się wyłącznie „Przegląd Prawosławny”. Uważa jednak, że to działa mobilizująco na zespół miesięcznika, żeby pismo było coraz bardziej interesujące.
Czykwin powiedział, że główną ideą powstania pisma była chęć podzielenia się z ludźmi własnym doświadczaniem prawosławia oraz wiedzą na temat religii, która to wiedza wśród wiernych była niewielka. Dodał, że przez długi czas prawosławie było w Polsce marginalizowane.
- „Przegląd” stał się kroniką, żywą encyklopedią naszej Cerkwi - podsumowała jubileusz 25-lecia pisma zastępca redaktora naczelnego Anna Radziukiewicz.
Podkreśliła też, że miesięcznik czytany jest nie tylko przez prawosławnych, ale i katolików, zwłaszcza w zgromadzeniach zakonnych, szkołach teologicznych czy seminariach duchownych. Traktowany jest tam, jako ważne źródło informacji o prawosławiu w Polsce i na świecie.
Liczba prawosławnych w Polsce nie jest dokładnie znana. Hierarchowie polskiej Cerkwi szacują, że wiernych jest ok. 550-600 tys.Najwięcej mieszka ich w województwie podlaskim.