Zagłada "Riese"
Na te i wiele innych pytań odpowiedź znajdziemy w książce * Zagłada "Riese"*, która ukazała się właśnie nakładem Wydawnictwa Technol. Jej autorem jest Romuald Owczarek, wałbrzyski pasjonat badań archiwalnych dokumentów wojennych.
Przez wiele lat współpracował z miesięcznikiem "Odkrywca", w którym jako Roman Owidzki prezentował swoje prace badawcze. Zaliczany jest do grupy historyków hobbystów, którzy rozwiązania zagadek szukają w archiwach i czytelniach naukowych. Wiele jego publikacji było nowatorskich i obalających dotychczasowe mity. Jako pierwszy opisał odnalezione archiwa Przedsiębiorstwa Poszukiwań Terenowych we Wrocławiu oraz odszukał dokumentację dotyczącą fabryki amunicji w Miłkowie (dziś w Ludwikowicach Kłodzkich). Udowodnił, że archiwa "pachnące śmiercią" w Radomierzycach (z premierem Piotrem Jaroszewiczem w tle) były tylko fikcją dziennikarską. Jako pierwszy przedstawił prawdziwe informacje o tajnych bazach ministerstwa bezpieczeństwa publicznego w Kolcach i Olszance, które zajmowały się szabrem materiałów budowlanych pozostałych po nieukończonej budowie kompleksu podziemnych obiektów w Górach Sowich, znanych powszechnie jako "Riese". Na podstawie odnalezionych dokumentów ujawnił również nowe oblicze inżyniera Anthona
Dalmusa, który po wojnie stał się płatnym współpracownikiem wspomnianego ministerstwa. Autor książki U bram Riese. Produkcja zbrojeniowa III Rzeszy w rejonie Gór Sowich.
Bartosz Rdułtowski