Najlepsze książki marca
Książka June Hannam to niezwykle pożyteczny przewodnik po historii feminizmu, który śledzi jego rozwój jako ogólnoświatowego ruchu społecznego – od początków XVIII wieku, przez sufrażystki, międzywojnie, „drugą falę”, aż po współczesność. Feminizm przedstawia kluczowe postacie, wydarzenia i konflikty na kilku kontynentach, a w obszernych notach bibliograficznych dostarcza wskazówek do dalszych poszukiwań (autorka Polskę niestety pomija, ale starałam się tę lukę uzupełnić w aneksie do polskiego wydania). Mimo swej syntetycznej formy ta książeczka pokazuje, że feminizm nigdy nie był jednorodny, że w różnych kontekstach politycznych i kulturowych jego cele i strategie różniły się zasadniczo, a wewnątrz ruchu wciąż toczyły się spory. Hannam w przejrzysty sposób wyjaśnia meritum kluczowych dla ruchu kobiecego dylematów: relacji między różnicą a równością, stosunku kobiet do kategorii narodu i nacjonalizmu, feministycznych wyzwań wobec państwa opiekuńczego. Książka pokazuje feminizm zarowno w czasach burzy i
naporu, jak i w czasach kryzysu. Wskazuje na kruchość wizji powszechnego “siostrzeństwa”, stawia pytanie o to, jak gender ma się do różnic między kobietami, a także do takich kategorii jak klasa i rasa. Co ważne i rzadkie, autorka nie faworyzuje Stanów Zjednoczonych ani Wielkiej Brytanii, a nawet Europy, lecz zmusza do szerszego, prawdziwie międzynarodowego spojrzenia na ruch kobiecy.
Czytaj również
Rok 2009 w literaturze Azyl: warszawskie ZOO, wrzesień 1939