Najlepsze książki lutego
Niniejsze studium nie jest historią kina. W pierwszej części zajmujemy się obrazem-ruchem i jego odmianami. Obraz-czas będzie przedmiotem drugiej części. Wielkich twórców kina można porównywać nie tylko do malarzy i architektów czy muzyków, lecz także do myślicieli. Myślą oni za pomocą obrazów-ruchu i obrazów-czasu, a nie za pomocą pojęć. I niczego w tym nie zmienia ogromny udział szmiry w produkcji filmowej. Wielcy twórcy filmowi są jedynie bardziej narażeni, nieskończenie łatwiej przeszkodzić im w realizacji dzieła. Historia kina to długie dzieje męczeństwa. Mimo to kino wpisuje się przecież do historii sztuki i historii myśli za sprawą jedynych w swoim rodzaju, autonomicznych form, na przekór wszystkiemu wymyślonych i przeniesionych na ekran przez twórców.
Czytaj również:
Rok 2009 w literaturze Azyl: warszawskie ZOO, wrzesień 1939