Najlepsze książki grudnia
Henning Mankell w swoich powieściach kryminalnych nie ogranicza się do anatomii zbrodni; zabiera również głos w dyskusjach na poważne tematy polityczne i społeczne. Taka też jest jego najnowsza, bardzo głośna książka – Chińczyk. W 2006 roku w szwedzkiej wiosce zostało brutalnie zamordowanych osiemnaście osób, sami starzy ludzie i jeden mały chłopiec. Zarżnięto też wszystkie zwierzęta gospodarskie, psy, koty, a nawet papugę. Sędzia Brigitta Roslin, spokrewniona z dwiema ofiarami, prowadząc prywatne śledztwo, przypadkowo wpada na trop Chińczyka, który może być odpowiedzialny za masakrę. Ten ślad prowadzi ją do Chin. Tam Roślin poznaje rodzeństwo, które symbolizuje wewnętrzne rozdarcie tego kraju: komunistkę Hong Qui, która pomaga jej w śledztwie, i jej brata Ya Ru, reprezentującego frakcję „kapitalistyczną”, dążącą do stworzenia z Chin światowego mocarstwa. Bohaterka trafia również do Afryki, gdzie kwitnie handel chińskimi niewolnikami. Afrykańskie sawanny skrywają wiele ofiar bezlitosnych mordów…