Najlepsze książki czerwca
Ta książka to świętowanie kobiecego ciała – czytamy we wstępie do "Kobiety – geografii intymnej" – świętowanie jego anatomii, procesów chemicznych, ewolucji i śmiechu. Mówi ona o tym, co zwykle wiążemy z wizerunkiem kobiety – jak macica, komórka jajowa, piersi, krew menstruacyjna i wszechmocna łechtaczka, a także o tym, co nam się zwykle z kobietą nie kojarzy – jak ruch, siła, agresja i wściekłość.
Natalie Angier pisze o kobiecej biologii wręcz żywiołowo. Uczciwie, z wdziękiem i erudycją eksploruje kobiece ciało, pilnie dbając – jak sama to formułuje – „by nie pogrążyć się w bagnie biologicznego determinizmu”, a przy okazji nieustannie bawiąc zupełnie nieoczekiwanymi skojarzeniami.