I była miłość w getcie - Marek Edelman
Bezcenne, bardzo osobiste w tonie, wspomnienia z życia w getcie warszawskim ostatniego żyjącego przywódcy słynnego powstania. Marek Edelman w krótkich „migawkach” przywołuje straszne, ale i wzruszające wydarzenia, które go najbardziej poruszyły. „To wszystko, co mi zostało, takie strzępki pamięci. Ludzie, którym to opowiadałem, pytali, czy to wszystko jest prawda. Tak, prawda. Toczka w toczkę. Koniec, kropka. Więcej już nic.” – mówi autor.