Cuba libre. Notatki z Hawany
Na Kubie nie wolno mieć w domu internetu. Yoani Sánchez wymyka się śledzącym ją tajniakom, myli tropy, aby w ukryciu dokonać wpisu na swoim blogu w jakimś hotelu czy kafejce internetowej, gdzie za dostęp do sieci płaci się niewyobrażalne sumy. Ale Generación Y to coś więcej niż blog tłumaczony on-line na siedemnaście języków. To głos tych, których wolność ogranicza się na każdym kroku. „Generación Y jest najbardziej ryzykowną rzeczą, jaką zrobiłam w ciągu trzydziestu dwóch lat swojego życia, do tego stopnia, że kiedy zaczęłam pisać ten blog, trzęsły mi się kolana" - notuje Yoani Sánchez.
Cuba libre to książka pełna pasji polemicznej, czarnego humoru i inteligentnego sarkazmu. Sánchez jest kronikarką kubańskiej codzienności obdarzoną ogromną spostrzegawczością i umiejętnością błyskotliwego puentowania absurdów. Jej odwaga cywilna i nieustępliwość godne są najwyższego podziwu. Charyzma Yoani przyciąga tysiące internautów, ciekawych tej z pozoru zwykłej matki i żony, która rzuciła wyzwanie dyktaturze braci Castro i wróciła z emigracji w Szwajcarii, aby cierpieć głód i dzień w dzień wspinać się na czternaste piętro swojego mrówkowca (winda, produkt przyjaźni kubańsko-radzieckiej, od lat nie działa).
Yoani dzięki uporowi, pomysłowości, a także niezaprzeczalnemu talentowi publicystycznemu czytana jest dzisiaj wszędzie, a o jej znaczeniu na Kubie może świadczyć fakt, że Fidel Castro zaliczył panią Sánchez do swoich osobistych wrogów.