Już w najbliższym czasie ma zadebiutować wydawnictwo Mroja Press. W kręgu jego zainteresowań znajdą się przede wszystkim komiksy europejskie i ambitniejsze produkcje amerykańskie.
Nowa inicjatywa ściśle powiązana będzie z Timofem i cichymi wspólnikami.
- Można powiedzieć, że jest to imprint tego wydawnictwa - mówi Paweł Sawicki z Mroja Press.
Przy przygotowywanych przez Mroję komiksach pomagać ma także Maciej Pietrasik związany na stałe z Taurus Media.
Mroja ma się skupić na niezależnym komiksie europejskim i amerykańskim. Pod jej szyldem nie będą ukazywać się żadne komiksy superbohaterskie, a jak zastrzega Sawicki rynek europejski nie oznacza tylko frankońskiego. Potwierdza to zresztą sama nazwa wydawnictwa – Mroja to po białorusku marzenie.
Twórcy nowego wydawnictwa planują wypuszczać jeden tytuł miesięcznie. Pierwszymi komiksami Mroji mają być Mały świat Golema Joanna Sfara (premiera na początku marca) i Łajka Nicka Abadzisa (premiera w kwietniu). W planach są także tytuły Fredericka Peetersa i Lewisa Trondheima . Szczegóły ogłoszone zostaną podczas Warszawskich Spotkań Komiksowych.