Moja droga do egzorcyzmów
Autorzy |
„Funkcji egzorcysty nigdy nie miałem zamiaru pełnić i jeśli wyraziłem na to zgodę, to tylko dlatego, żeby powiedzieć Panu kolejne tak, mimo iż ani nie miałem chęci, ani zdolności potrzebnych do wykonywania tego trudnego zadania” – wspomina Ojciec Benignus, obecnie egzorcysta diecezji Palermo i koordynator spotkań formacyjnych dla egzorcystów i prezbiterów, przygotowujących się do pełnienia tej posługi. Kiedy planował swoją przyszłość w służbie Bogu, wyobrażał sobie spokojne życie filozofa – i nie spodziewał się, że nie raz będzie musiał stanąć twarzą w twarz z Szatanem, by bronić ludzi dręczonych przez demony.
Ojciec Benignus, wypełniając z pokorą i odwagą Boże plany, sam przekonał się o trudach pracy egzorcystów w Kościele. Wobec postępującego zobojętnienia na zło ich posługa jest często przyjmowana niechętnie lub sceptycznie, zaś ludzi opętanych spycha się na margines Kościoła. Dla ofiar ponadnaturalnej działalności diabła kapłani tacy jak Ojciec Benignus są często ostatnią – i jedyną – deską ratunku.
W Mojej drodze do egzorcyzmów autor bestsellerowego Szatan istnieje naprawdę. Spotkałem go przedstawia swoje świadectwo niezwykłej drogi, jaką dane mu było przejść. Opowiada o przełamywaniu niechęci i strachu, o nauce wyrozumiałości, o odkryciu kapłańskiej godności Chrystusa-Lekarza i odnalezieniu swojego prawdziwego powołania.
Opis osobistych doświadczeń Ojca Benignusa uzupełnia klarowny dyskurs teoretyczny, porządkujący wiedzę na temat nadnaturalnego działania Szatana i demonów w świecie, stanowiska Kościoła wobec istnienia osobowego zła oraz zadań egzorcystów. Przystępne wyjaśnienia autora pomagają wyzbyć się uprzedzeń wobec osób cierpiących z powodu dręczenia szatańskiego oraz ukazują ważny wymiar jedności Kościoła: poprzez otaczanie egzorcystów modlitewnym wsparciem każdy wierny może uczestniczyć w zbawczym dziele tryumfującego Chrystusa.
Numer ISBN | 978-83-61989-11-0 |
Wymiary | 130x200 |
Gatunek | Religia i religioznawstwo |
Oprawa | 1 |
Liczba stron | 178 |
Podziel się opinią
Komentarze