Miasto z morza
Jak podkreślają aktorzy będzie to film niezwykły, świetnie oddający klimat lat międzywojennych w Polsce.
- Mam ogromny sentyment do tego filmu i mojej postaci. Wcielam się w postać inżyniera Tadeusza Wende – pragmatycznego wizjonera, któremu powierzono zadanie budowy portu. Postaci tej nie ma w książce, ale reżyser uznał, że jest bardzo istotna dla symbolicznej wymowy filmu i nie może jej zabraknąć – powiedział Olgierd Łukaszewicz.