Miała 36 lat, była w piątej ciąży. Ujawniono przyczynę śmierci Emily Mitchell
W grudniu tuż przed świętami Bożego Narodzenia media obiegła tragiczna wiadomość o śmierci 36-letniej influencerki. Kobieta osierociła czwórkę dzieci. Teraz jej mąż podziękował za wsparcie i zdradził, co spowodowało zgon.
Emily Mitchell były influencerką oraz autorką bloga "The Hidden Way” o tematyce parentingowej. Prywatnie była mamą czwórki dzieci, a za kilka tygodni na świat miała przyjść jej piąta pociecha. Emily i jej mąż, Joseph mieli już nawet wybrane imię dla synka. Trzy dni przed Bożym Narodzeniem 36-latka niespodziewanie zmarła. "Em piła poranną kawę, jadła tosty i nagle przestała reagować. Pomimo natychmiastowej pomocy męża oraz personelu medycznego, nie udało się jej pomóc. Odeszła do domu Pana" - brzmiał komunikat rodziny. Dopiero teraz mąż Emily zdradził, co było przyczyną śmierci.
Za pośrednictwem strony GoFundMe podziękował wszystkim, którzy okazali wsparcie jego rodzinie. Wyznał, że Mitchell zmarła z powodu zatorowości płucnej.
"Dzieci i ja jesteśmy bardzo wdzięczni za okazaną miłość i wsparcie po nagłej śmierci naszej ukochanej Emily i małego Joeya" - napisał Joseph.
Zatorowość płucna jest uważana za jedną z głównych przyczyn zgonów kobiet ciężarnych w krajach rozwiniętych. Objawy to nagła duszność, kaszel, wilgotna skóra, nadmierne pocenie się i przyspieszone bicie serca.
Trwa ładowanie wpisu: instagram