Wybór piosenki
Wtedy moja żona powiedziała, że zostało nam zaledwie kilka tygodni, żeby dokonać korekty. "Wiesz, że będziesz musiał wybrać piosenkę bez słów?" Jak myślisz, która by pasowała? - zapytałem wtedy. "Czy nie byłoby wspaniale, gdyby to było coś Kenny'ego G? Może niech Pat dostaje bzika, gdy usłyszy piosenkę Kenny'ego?"
Myślę, że to wyszło zabawnie, ale zaznaczam, że sceny w książce są inne niż w filmie - nawet jeśli są straszne, to równocześnie komiczne i dziwaczne, podczas gdy "My Cherie Amour" jest znacznie bardziej smutna, wręcz tragiczna. Jeśli chodzi o piosenki, których nie znoszę, to chyba nie ma takich. Staram się nie nienawidzić.