Jaki jest twój ulubiony film Davida O. Russella?
Matthew Quick: "Jak być sobą", który bardzo podzielił publiczność. I kiedy widziałem się z Davidem (na zdj.) ostatnio, to wydawało mi się, że nawet on ma mieszane uczucia co do tego filmu. A ja kocham ten film, ponieważ jest tak dziwny, a równocześnie bardzo świeży i odważny. Nigdy wcześniej nie widziałem czegoś takiego w kinie. Uwielbiam go, ale lubię także pozostałe filmy Davida.
Uważam, że "Spanking the Monkey" był świetny. David pozwala widzowi wczuć się w perypetie bohaterów - oglądając jego filmy, masz wrażenie, że w nich uczestniczysz. W filmie "Fighter" mieszkasz w salonie bohaterów, w "Poradniku" czujesz, że jesteś częścią rodziny Pata. Myślę, że przy tym wszystkie techniczne sztuczki i efekty specjalne po prostu bledną.