Mateusz Damięcki przerywa milczenie. Komentuje mocne słowa wymierzone w PiS

Mateusz Damięcki opublikował wczoraj wiersz "Dziękuję", który wstrząsnął rodakami. Aktor wyraził w nim oburzenie rządami Prawa i Sprawiedliwości oraz tym, do jakich podziałów politycy Zjednoczonej Prawicy doprowadzili w Polsce. Teraz pierwszy raz skomentował swoją twórczość.

Mateusz Damięcki podzielił się swoją refleksją na temat wiersza "Dziękuję", który stał się przebojem w social mediach
Źródło zdjęć: © ONS

Mateusz Damięcki poruszył serca Polaków, publikując w sieci wiersz "Dziękuję" z mocnym przekazem. Aktor nie gryzł się w język i ironicznie podziękował partii rządzącej za wszystkie "dokonania", których podjęła się w latach swoich kadencji. Na medialny szum nie było trzeba długo czekać.

W ŁÓŻKU Z OSKAREM: Natalia Szroeder o nowym singlu, związku z QUEBO i izolacji na Kaszubach

"Dziękuję" udostępniali wszyscy. Artyści, publicyści, politycy, aż w końcu zwykli obywatele, o których tak naprawdę jest utwór. Nie zabrakło także głosów krytyki. Nie każdy zgodził się z mocnymi stwierdzeniami aktora.

Przypomnijmy:

- Dziękuję za pogardę, za pychę, za wasz jad i za ciche nocą śmierci wyroki wydane, potem z samego rana długopisem Adriana podpisane, choć nie przeczytane. Za mój wstyd przed Zachodem, za ruletkę ze Wschodem, za sponsoring spiskowej teorii, za te mordy zdradzieckie i za groby radzieckie, za pisanie od nowa historii - rozpoczął.

Mateusz Damięcki wyliczał instytucje, które ucierpiały na zmianie władzy i sytuacje, przez które nasz kraj mógł nie być postrzegany poważnie na arenie międzynarodowej.

- Za szpitale, za szkoły, za teatry, kościoły, za muzea i telewizje, za Jedynkę, za Dwójkę, za Kurskiego, za Trójkę, rządowych pojazdów kolizje. Za brak perfum i stylu, za garnitur z winylu, za biel skarpet do czarnych sandałów, za tandetę, za broszki, za kropeczki i groszki i za gnój wlany do trybunałów. Za półtorej miesiąca, żenujące bez końca form, przypadków i przysłów mylenie, za gardzenie mównicą kraju, a za granicą za wymowne, sromotne milczenie - podsumował aktor.

Całość do obejrzycie tutaj:

Mateusz Damięcki komentuje głośny wiersz "Dziękuję"

Próbowaliśmy skontaktować się z aktorem, ale nie chciał komentować swojej twórczości. Wolał pozostawić wiersz do interpretacji obywateli.

Jednak nieoczekiwanie podczas transmisji na żywo na swoim profilu Facebooku, odniósł się do swojego występu.

- Napływają do mnie słowa, że myślicie, jak ja, ale są też głosy polemiczne. I o ile są merytoryczne i kulturalne, słucham tych głosów. Nie powinniśmy się dzielić, czy ktoś ma rację, czy tej racji nie ma. Chodzi bardziej o to, czy potrafimy w kulturalny sposób przekonać się do swoich racji. Moja postawa nie ma nic wspólnego z postawą polityczną - zaczął aktor.

- Przez 20 lat odkąd mam prawo wyborcze, byłem proszony, aby stanąć za konkretnymi osobami, za konkretnymi ugrupowaniami politycznymi. I tylko ze względu na moją bezpośrednią sympatię i przyjaźń z jedną osobą, tylko raz udzieliłem takiego poparcia. Ale zdałem sobie sprawę, że każdy z nas obywateli musi podjąć decyzję sam. Nie można nikogo do niczego zmuszać, nie można namawiać z jednej strony, ale z drugiej fajnie byłoby dać znać ludziom, jeśli się ma możliwość. Zwłaszcza w social mediach. Dlatego podjąłem decyzję, że należy namawiać, aby ludzie głosowali. Nie na konkretne osoby, ale żeby zdecydowali, który głos przekona konkretną osobę - dodał Damięcki.

"Mam za to prawo i uważam, że jest to też moim obowiązkiem, mówienie o tym, co w Polsce jest najważniejsze i dlaczego Polska jest najważniejsza i jak chciałbym, żeby wyglądała. Koniec kropka" - zakończył Mateusz Damięcki.

A jak wam podoba się jego wiersz "Dziękuję"?

Wybrane dla Ciebie

Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]