Maraton Pisania Listów Amnesty International - dzień 5.
Maraton Pisania Listów to coroczna akcja Amnesty International, która odbywa się w ramach świętowania Międzynarodowego Dnia Praw Człowieka (10 grudnia). Ludzie na całym świecie wysyłają apele do władz oraz listy solidarności do osób, których prawa są łamane. Dzięki listom udaje się zmienić życie wielu osób – ludzie są uwalniani z więzień, władze reagują na nasze apele, złe prawo jest zmieniane. Maraton powstał w Polsce w 2001 roku i urósł do największego na świecie wydarzenia w obronie praw człowieka - w zeszłym roku podjęto 3,2 mln akcji w 150 krajach, a w samej Polsce napisaliśmy ponad 250 000 listów.
Maraton Pisania Listów to coroczna akcja Amnesty International, która odbywa się w ramach świętowania Międzynarodowego Dnia Praw Człowieka (10 grudnia). Ludzie na całym świecie wysyłają apele do władz oraz listy solidarności do osób, których prawa są łamane. Dzięki listom udaje się zmienić życie wielu osób – ludzie są uwalniani z więzień, władze reagują na nasze apele, złe prawo jest zmieniane. Maraton powstał w Polsce w 2001 roku i urósł do największego na świecie wydarzenia w obronie praw człowieka - w zeszłym roku podjęto 3,2 mln akcji w 150 krajach, a w samej Polsce napisaliśmy ponad 250 000 listów.
* *Podczas tegorocznego Maratonu Pisania Listów można będzie podjąć działanie w obronie 10 osób, o których wiadomo, że listy mogą wpłynąć na poprawę ich losu.
5.12 Arabia Saudyjska - Waleed
W lipcu 2014, po latach prześladowania, aresztowań, gróźb i spraw sądowych, prawnik Waleed Abu al-Khair został skazany na 15 lat więzienia. W trakcie swojej kariery niejednokrotnie sprzeciwiał się łamaniu praw człowieka w Arabii Saudyjskiej. Od 2012 roku władze bezlitośnie prześladują wszystkich, którzy odważą się je skrytykować, a osoby żądające większych swobód skazują na karę długoletniego pozbawienia wolności. Waleed reprezentował wielu pokojowych aktywistów, w tym swojego szwagra Raifa Badawiego, blogera skazanego na karę więzienia i 1000 batów.
Waleed został uznany za winnego przez specjalny antyterrorystyczny sąd. Stawiane są mu tak absurdalne zarzuty jak obraza majestatu sądownictwa, nieposłuszeństwo wobec władcy oraz szkodzenie reputacji królestwa. Zaproponowano mu krótszy wymiar kary (10 lat), pod warunkiem, że przeprosi za swoje „występki”. Gdy jednak odrzucił tę ofertę, sędzia skazał go na karę pozbawienia wolności w pełnym wymiarze.
Waleed cierpi na cukrzycę, w więzieniu jest bity, przebywa w odosobnieniu i ogranicza mu się sen. Ponieważ jest transportowany od jednego zakładu karnego do drugiego, jego żona i dzieci praktycznie nie mają możliwości odwiedzin.
NAPISZ LIST, ZMIEŃ ŻYCIE!
Więcej informacji:Natalia Węgrzyn
Specjalistka ds. MediówAmnesty International Polska
natalia.wegrzyn@amnesty.org.pl
691 357 935