Manuskrypt Voynicha - najbardziej tajemnicza księga średniowiecza czy wielkie fałszerstwo?
Michał Wojnicz herbu Abdank urodził się na Żmudzi, w miasteczku Telsze, tuż po przetoczeniu się Powstania Styczniowego, 31. października 1865 roku; raptem pół roku wcześniej, 17 marca, w tych samych Telszach urodził się późniejszy prezydent Polski, Gabriel Narutowicz. Z czasem obaj mieli zająć się – jak wielu młodych polskich inteligentów w tej epoce – walką o niepodległość.
Narutowicz nie mógł wrócić ze studiów w Szwajcarii, bo związał się z emigracyjnym „Proletariatem”, Wojnicz natomiast ukończywszy szkoły (w Suwałkach i Moskwie, gdzie zdobył dyplom farmaceuty), zaczął działać w rosyjskiej partii rewolucyjnej „Narodnaja Wola” (tej, z której wywodził się zabójca Aleksandra II, Ignacy Hryniewiecki), gdzie obrał sobie pseudonim Wilfryd.
Przyjechawszy do Warszawy, zajął się rewolucyjnym knuciem, a mianowicie próbował wydobyć z Cytadeli skazanych na śmierć działaczy „Proletariatu”, Bardowskiego i Kunickiego. W tym celu nawiązał kontakty z carskim żandarmem, niejakim podpułkownikiem Bielanowskim – jako że nie pochodził z Warszawy i biegle mówił po rosyjsku, mógł z łatwością udawać wiernego, zrusyfikowanego do szpiku kości poddanego cara.