Tak bardzo kocham życie!
Magda umiera w otoczeniu najbliższych. Ale nie chce, by książka o niej była książką o umieraniu - wprost przeciwnie: to książka o życiu, o tym, że ona wybrała sposób, w jaki chce żyć. Według ułożonego samodzielnie dekalogu.
Chce, by do każdego dotarła kula pozytywnej energii. By książka o niej była jak SMS, który często wysyłała: Never give up! By leżała przy łóżku, po prostu, jak pocieszenie i fala dobrej energii.
W filmie o Magdzie jest ostatnia scena: "słowa Magdy: "Mam takie poczucie, że ja nie umrę...", po nich słowa Bartka: "Czuję się naprawdę zmęczony. Może teraz to ja będę bardziej potrzebował Magdy niż ona mnie". A w obrazie - Bartek trzyma na rękach Leosia, przytula Magdę i idą razem sosnowym lasem...".
Magda, miłość i rak. Magdalena Prokopowicz o życiu, śmierci... i o nadziei" Aliny Mrowińskiej ukazała się nakładem wydawnictwa Zwierciadło.
Oprac. Kamila Margielska, WP.PL, na podstawie "Magda, miłość i rak. Magdalena Prokopowicz o życiu, śmierci... i o nadziei" Aliny Mrowińskiej"