Biegaj jak mistrzyni
Amelia Boone to prawniczka pracująca dla Apple'a, o której świat pewnie nigdy by nie usłyszał, gdyby nie jej miłość do biegów terenowych. Nazywana "Michaelem Jordanem biegów przełajowych" ma na swoim koncie zwycięstwa w kilkudziesięciu prestiżowych imprezach, takich jak World’s Toughest Mudder (145 km biegu, 300 przeszkód), gdzie zajęła 2. miejsce w klasyfikacji generalnej. A mówimy o wyścigu, w którym 80 proc. stawki stanowili mężczyźni.
Autor książki "Narzędzia tytanów" zapytał Boone o kilka sekretów, które pomogły jej osiągnąć mistrzostwo w uprawianej dziedzinie. Okazuje się, że "Amelia uwielbia trenować w chłodzie i na deszczu, ponieważ wie, że jej rywale prawdopodobnie wtedy odpuszczają. To przykład ćwiczenia najgorszego scenariusza zwiększającego odporność na przeciwności." Za sukcesami niepozornej prawniczki stoi ponadto... hydrolizowana żelatyna i sproszkowany burak. Taka mieszanka pozwala utrzymać jej stawy w świetnej formie. Oprócz tego nie wyobraża sobie treningów bez wskoczenia do sauny, która zwiększa jej wytrzymałość, i zaleca korzystanie z piłki golfowej do rolowania stóp i suchej igłoterapii. Polega ona na tym, że "wbija się igłę w mięsień, aby spowodować krótkotrwały skurcz, który skutkuje zmniejszeniem napięcia".